Na portalu
Nauka w Polsce
pojawił się
artykuł na podstawie badań
przeprowadzonych przez psychologów dotyczących
"przekonania o spisku gender"
. Wynika z nich, że
ponad 30% polskich katolików wierzy w jego istnienie.
Dr Marta Marchlewska z Instytutu Psychologii PAN, dr Paulina Górska, dr Mikołaj Winiewski, mgr Filip Łozowski z Uniwersytetu Warszawskiego oraz dr Aleksandra Cichocka z University of Kent w Wielkiej Brytanii, którzy przeprowadzili badania naukowo zajmują się teoriami spiskowymi.
- Słuchając różnych
wypowiedzi na temat tak zwanej "ideologii gender",
zauważyliśmy, że
postulują one istnienie zmowy pewnej grupy ludzi, którzy rzekomo pozornie interesują się nauką
, w rzeczywistości dążąc do zrealizowania
nikczemnych planów, wymierzonych przeciwko ludzkości.
Tego typu myślenie nosi znamiona teorii spiskowej. W naszych badaniach chcieliśmy lepiej przyjrzeć się temu zjawisku - skąd się bierze, jak bardzo jest rozpowszechnione, jakie mogą być jego efekty - opowiada w rozmowie z PAP dr Marta Marchlewska z IP PAN.
Badacze jako
czynnik sprzyjający wierze w "spisek gender"
określili nie religijność, a
specyficzny stosunek do swojej grupy wyznaniowej, czyli "katolicki kolektywny narcyzm":
-
Chodzi tutaj o obronną identyfikację z własną grupą wyznaniową.
Osoby przejawiające tę postawę domagają się dla tej grupy ciągłego podziwu, docenienia, nieustająco zwracają uwagę na to, jak jest ona postrzegana przez innych.
Wszystko to podszyte jest niepewnością i poczuciem zagrożenia.
Podobnie jak w przypadku narcyzmu "indywidualnego", prezentowanie postaw wyrażających zachwyt nad sobą (a w tym przypadku swoją grupą) jest próbą maskowania słabości i niepewności - tłumaczy dr Marchlewska.
-
Te uczucia przenoszą się na relacje pomiędzy grupami
. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że narcyzi kolektywni będą doszukiwać się zewnętrznych zagrożeń dla Kościoła i zachowywać się wrogo wobec grup obcych - dodaje.
Naukowcy przeprowadzili
dwa badania. Pierwsze z nich przeprowadzone było na reprezentatywnej grupie 941 polskich katolików
. Jego celem była ocena, czy występuje korelacja pomiędzy przekonaniem o istnieniu "spisku gender" a identyfikacją z Kościołem katolickim.
W drugim
z przeprowadzonych badań
uczestniczyło 223 internautów deklarujących katolicyzm
. Jego wyniki miały dopełnić pierwsze badanie. Naukowcy badali w nim, na ile katolicki narcyzm kolektywny powiązany jest z wrogością wobec osób, które podważają tzw. wartości katolickie, czyli np. osób homoseksualnych.
-
Myślenie spiskowe jest bardzo niebezpieczne
. Osoby wierzące w teorie spiskowe są nie tylko wrogo nastawione do innych, ale również często działają na własną niekorzyść lub niekorzyść swoich bliskich (np. dzieci).
Bardzo często teorie spiskowe podważają np. różne naukowe dokonania - dzieje się tak na przykład w przypadku ruchów antyszczepionkowych
- podkreśla dr Marchlewska.