Reuters opublikował właśnie wyniki najnowszego sondażu Ipsos dotyczącego przyszłorocznych
wyborów prezydenckich
w Stanach Zjednoczonych. Okazuje się, że
Donald Trump
nie tylko utrzymuje dużą przewagę nad
Ronem DeSantisem
w wyścigu o nominację prezydencką Republikanów, ale również cieszy się większym poparciem niż
Joe Biden
.
Trumpowi najwyraźniej nie zaszkodziły ostatnie problemy. Przypomnijmy, że w czwartek były prezydent USA został formalnie przyjęty do
aresztu
w stanie Georgia w związku z zarzutami dotyczącymi próby zmiany wyniku wyborów w 2020 roku. Trump spędził w areszcie 10 minut, wyszedł za kaucją w wywokości 200 tys. dolarów. Sam uważa, że zarzuty, podobnie jak pozostałe postawione mu w trzech innych sprawach karnych, są motywowane politycznie.
Tymczasem z sondażu przeprowadzonego w piątek wynika, że Trump mimo zarzutów
zwiększył swoją przewagę nad Ronem DeSantisem
. 52% badanych wyborców Republikanów uważa, że to właśnie on powinien zostać kandydatem na prezydenta, to o 5 pkt proc. więcej niż miesiąc temu. Gubernator Florydy cieszy się poparciem zaledwie 13% respondentów.
Trumpowi nie zaszkodziło również to, że nie wziął udziału w debacie kandydatów Republikanów w Milwaukee. Zamiast tego udzielił wywiadu dziennikarzowi Fox News Tuckerowi Carlonowi, w którym straszył lewicą.
Okazuje się też, że Trump wciąż cieszy się
większym poparciem niż Joe Biden
. W hipotetycznym pojedynku między nimi Trump uzyskałby obecnie 38% poparcia, a urzędujący prezydent - 30%. Reszta badanych wskazała, że nie wie na kogo by zagłosowała, w ogóle by nie głosowała lub wybrałaby innego kandydata.
Jednocześnie z innego sondażu Ipsos wynika, że większość Amerykanów uważa, że Donald Trump
powinien stanąć przed sądem
za próbę zmiany wyników w Georgii jeszcze przed prawyborami Republikanów i przed wyborami w 2024. Tak wskazuje 3 na 5 badanych, tyle samo twierdzi, że rozumie zarzuty, jakie stawiane są Trumpowi.
Coraz więcej Amerykanów uważa też, że zarzuty związane z wyborami w 2020 roku zostały postawione Trumpowi na podstawie obiektywych przesłanek i uczciwej ocenie dowodów. Z tym twierdzeniem zgadza się 59% badanych. Jednocześnie 44% zgadza się z tezą, że decyzja o postawieniu Trumpa w stan oskarżenia była oparta na próbie uzyskania przewagi politycznej dla Joe Bidena.
Szczegółówe wyniki badania można zobaczyć
tutaj
.