
fot. East News / X @KPH_official
Kampania Przeciw Homofobii alarmuje, że proponowane zmiany w kodeksie karnym zawężają ochronę pokrzywdzonych osób LGBT. Chodzi o zmiany dotyczące ustawowej ochrony przed
przestępstwami z nienawiści
. Początkowo planowano, aby krzywdę można było udowodnić niezależnie od tego, czy ofiara faktycznie posiadała daną cechę, czy tylko sprawca ją przypuszczał. Wskutek zmian przyjętych w sejmowej komisji pokrzywdzona osoba musiałaby jednak wykazać, że faktycznie posiada cechę, której dotyczy
motywacja przestępstwa
.
O przestępstwach z nienawiści można mówić wtedy, gdy krzywda powstała m.in. ze względu na
przynależność narodową
czy etniczną, wyznaniową, niepełnosprawność, wiek, płeć lub
orientację seksualną
. Do tej pory zdarzało się, że do tego typu czynów dochodziło z powodu mylnego wyobrażenia o jakiejś osobie, która wykazywała określoną cechę fizyczną.
Projekt nowelizacji KK, który trafił do pierwszego czytania w grudniu ubiegłego roku, zakładał, że ustawowa ochrona przed przestępstwami z nienawiści powinna obejmować każdą osobę pokrzywdzoną, niezależnie od tego, czy faktycznie posiadała ona daną cechę, czy sprawca tylko domniemał, że ją ma.
Podczas prac w komisji nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach zdecydowano jednak o zmianie sformułowania padającego w projekcie. Określenie "z powodu jej przynależności" zostało zamienione na "
w związku z jej przynależnością
". Jak wyjaśnia KPH, ta modyfikacja wydaje się niewielka, w praktyce sprawia ona, że
pokrzywdzeni będą musieli udowodnić
, że posiadają cechę, z której powodu padli ofiarą przestępstwa.
Środowiska sprzyjające osobom LGBT podkreślają, że w rezultacie, mimo początkowych założeń mających na celu rozszerzenie ochrony, przegłosowana zmiana utrudni ochronę przed przestępstwami z nienawiści oraz narazi pokrzywdzonych na dalszą stygmatyzację.
"Zamiast poprawy, przepis nakłada niepotrzebne bariery, zmuszając ofiary do udowodnienia swojej przynależności do określonej grupy" - czytamy na stronie Kampanii Przeciw Homofobii.