Pamiętacie
Ulicę Sezamkową
? Jasne, że pamiętacie. A pamiętacie
Berta i Erniego
? Oczywiście, że tak.
A tłumaczenia wszystkich wokół, dlaczego nie dość że mieszkają razem, to w dodatku bywa że sypiają w jednym łóżku? Że widać są współlokatorami, bliskimi przyjaciółmi? No jasne, bo przecież jak inaczej.
No tak, Bert i Earnie z pewnością byli przyjaciółmi, ale okazuje się, że byli też parą. Potwierdził to scenarzysta Ulicy Sezamkowej i twórca tych postaci
Mark Saltzman
.
W wywiadzie dla gejowskiego magazynu
Queerty
powiedział:
Zawsze, gdy pisałem sceny z udziałem Berta i Erniego, bez jakiejś wielkiej potrzeby czy nacisku, tak po prostu wychodziło. Starałem się ich przedstawić jak typową, kochającą się parę. Nie umiałem myśleć o nich inaczej.
Mark zdradził przy okazji, że Bert i Ernie mieli stanowić odwzorowanie związku z jego partnerem
Arnoldem
.