Francuskie ministerstwo transportu
w drodze dekretu wydało
zakaz poruszania się elektryczną hulajnogą po chodniku
. To odpowiedź na
coraz większą liczbę wypadków
z udziałem hulajnóg i pieszych.
Nowe przepisy zaczną obowiązywać od września. Za ich złamanie będzie groziła kara w wysokości
135 euro
. Wcześniej taką grzywnę na własną rękę wprowadziły już władze Paryża.
W myśl nowego prawa
użytkownik hulajnogi nie będzie mógł nawet przejechać chodnikiem kilku metrów
, na przykład podjeżdżając pod budynek. Będzie musiał zejść z pojazdu i przeprowadzić go. Poza tym dzieci do 8. roku życia nie będą mogły w ogóle jeździć elektrycznymi hulajnogami, a te do 12. roku życia tylko
w kaskach
. Będzie obowiązywał również kategoryczny
zakaz jeżdżenia w słuchawkach
.
Po chodnikach wciąż będą mogły poruszać się zwykłe hulajnogi, bez silnika elektrycznego.
Do coraz większej ilości wypadków z udziałem hulajnóg dochodzi również
w Polsce
. Ponieważ użytkownicy tych pojazdów wciąż nie zostali uwzględnieni w prawie,
raz są kwalifikowani jako piesi, innym razem jako motorowerzyści
.
Jak pod koniec kwietnia poinformował rzecznik Ministerstwa Infrastruktury,
rząd pracuje już nad nowelizacją prawa o ruchu drogowym
. Celem jest wypracowanie "optymalnego rozwiązania prawnego, pozwalającego na korzystanie z np. elektrycznych hulajnóg, przy zapewnieniu odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, zwłaszcza pieszych". Szczegóły prawa nie są jeszcze znane.