W
Warszawie
powstaje
film historyczny
, do którego zbudowano scenografię z czasów II wojny światowej. W związku z tym na Krakowskim Przedmieściu pojawiły się
dekoracje z flagami III Rzeszy
. Z kolei przed siedzibą Polskiej Akademii Nauk ustawiono literę "V", której armie Hitlera używały jako symbolu zwycięstwa.
Okazuje się, że zdjęcia z Warszawy natychmiast
wykorzystała rosyjska propaganda.
Dziennik Izwiestija na swoim koncie na Telegramie pokazał zdjęcia z Warszawy i przywołał pojawiające się komentarze, w których internauci pisali, że "to Warszawa pod rządami Donalda Tuska" lub też próby przed zbliżającym się Marszem Niepodległości.
Później pojawiło się krótkie stwierdzenie, że zdjęcia przedstawiają inscenizację do filmu, jednak niedługo po tym znowu
nawiązano do polityki i napisano o kongresie partii KORWiN i słowach Sławomira Mentzena:
"Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej" -
pisze Izwiestija
, cytując Mentzena.