fot. East News
Wczoraj Sejm rozpatrywał
wniosek Koalicji Obywatelskiej o wyrażenie wotum nieufności
wobec szefa Ministerstwa Edukacji i Nauki
Przemysława Czarnka
. Ostatecznie po burzliwej debacie Sejm odrzucił propozycję KO.
Za wyrażeniem wotum nieufności opowiedziało się 205 posłów,
236 było przeciw
, a 7 wstrzymało się od głosu.
Przeciw zagłosowała
była posłanka Wiosny Monika Pawłowska
, która obecnie jest posłanką niezrzeszoną, związaną z Porozumieniem
Jarosława Gowina
.
Internauci natychmiast wypomnieli jej, że
rok temu złożyła wniosek do Komisji Etyki Poselskiej o ukaranie
posła PiS Przemysława Czarnka za
homofobiczne wpisy
"porównujące homoseksualizm do pedofilii".
Z kolei w listopadzie po protestach Strajku Kobiet i zapowiedziach wyciągania konsekwencji od uczniów i nauczycieli biorących w nich udział Pawłowska kazała ministrowi "wypier**lać":
- Panie ministrze Czarnek, proszę się odczepić od uczniów, od nauczycieli, od ich rodzin i zająć się faktycznymi problemami Ministerstwa Edukacji takimi jak zapewnienie równego dostępu w dobie pandemii do edukacji.
Panie ministrze Czarnek, mam do pana jedno słowo wypierda***, wystarczy tych głupot i proszę wziąć się do roboty
- mówiła wówczas wiceszefowa klubu Lewicy Monika Pawłowska.
Osoby, które wypominają posłance zmianę nastawienia do ministra Czarnka są blokowane na Twitterze: