Niebezpiecznik opisał nową metodą oszustwa, o której doniosła im jedna z czytelniczek. Naciągacze rozsyłają SMS-y z zagranicznych numerów telefonu.
"Hi Adam, as requested we have deposited your BTC of 1,271,000 into your Bitcoin portfolio at coinforte.net login with your UserID: Password:" - tak brzmiała treść wiadomości, którą otrzymała informatorka.
Redakcja sprawdziła stronę podaną w SMS-ie, która wygląda jak
prawdziwa giełda kryptowalut
. Użytkownik nie może założyć nowego konta ani zalogować się nieistniejącymi danymi. Udało się jednak dostać do profilu "Adama", na którym widnieje informacja, że
użytkownik posiada 25 bitcoinów wartych ponad milion euro
.
W związku ze środkami znajdującymi się na koncie, serwis wymaga zwiększenia zabezpieczenia poprzez ustawienie silniejszego hasła i dwuskładnikowego uwierzytelnienia. W kolejnym etapie należy podać numer telefonu, aby uzyskać jednorazowy kod.
Ku zaskoczeniu, pod podany numer do redakcji Niebezpiecznika
zadzwonił automat podający kod
. Użyta usługa VoIP mocno wpływa na wiarygodność giełdy:
Scam zaczyna być widoczny dopiero w następnym kroku -
konieczna jest drobna opłata w wysokości 0,0005 BTC (130 zł)
. Dla wygody użytkownika kwota nie zostanie pobrana z konta utworzonego w serwisie tylko należy dokonać wpłaty na podany na stronie adres.
Na tym etapie kończy się śledztwo Niebezpiecznika. W ramach walki z oszustwem warto zgłaszać fałszywą stronę do Google
przez ten formularz
.
Kryptowaluty coraz częściej są wykorzystywane do wyłudzania pieniędzy. Ostatnio głośno było o inwestycji inspirowanej serialem
Squid Game
. Nabywcy "Squidów" nie mogli odsprzedać zakupionych tokenów, a jego wartość spadła praktycznie z dnia na dzień do zera. Twórcy kryptowaluty
tajemniczo zniknęli z 3 milionami dolarów
: