Policja wciąż bezskutecznie próbuje
doprowadzić do zakładu karnego Marka Falentę
, "bohatera" afery podsłuchowej. Biznesmen został skazany na
2,5 roku więzienia
, a po serii apelacji i kasacji Sąd Najwyższy podtrzymał wyrok.
Tymczasem
do kancelarii prezydenta trafił wniosek o jego ułaskawienie
. Jak poinformował obrońca
, 19 stycznia złożyła go córka skazanego
. Jak podaje TVN24, z sądów dwóch instancji przesłano do prezydenta
dwie negatywne opinie w sprawie poparcia wniosku o ułaskawienie
.