We wrześniu
2019 roku
z
Blenheim Palace w Londynie
skradziono rzeźbę
wykonaną przez Maurizio Cattelan. Rzeźba zatytułowana Ameryka przypominała
toaletę
i była odlana z
18 karatowego złota
. Jej autor twierdził, że miała ona stanowić satyrę na nadmierne bogactwo.
Toaleta była w pełni działająca, a zwiedzający muzea, w których była wystawiana,
mogli z niej korzystać
. Trzeba było tylko zarezerwować trzyminutową sesję. Tuż przed kradzieżą właściciel Blenheim Palace Edward Spencer-Churchill twierdził, że rzeźba nie wymaga dodatkowych zabezpieczeń, ponieważ jest podłączona do sieci kanalizacyjnej. To jednak nie wystraszyło złodziei.
Policja w trakcie trwającego cztery lata śledztwa zatrzymała łącznie siedem osób, a
czterem z nich przedstawiono zarzuty
. Oskarża się ich o włamanie i zmowę w celu przekazania mienia pochodzącego z przestępstwa. Co istotne śledczy do tej pory nie znaleźli rzeźby. Obecnie jej wartość wyceniana jest na około
4,8 miliona funtów.
- Czy jeszcze kiedyś ją zobaczymy? Sam zastanawiam się, czy w ogóle ma jeszcze kształt toalety - mówił BBC komisarz ds. policji i przestępczości Matthew Barber.
- Jeżeli masz taka ilość złota, to wydaje się prawdopodobne, że jakoś się go pozbywasz w taki czy inny sposób - dodał.
Zobacz też: