Centrum Monitoringu Wolności Pracy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich
opublikowało oficjalne oświadczenie, w którym
apeluje do władz TVP o przywrócenie do pracy Michała Rachonia
i wydawcy programu
Minęła 20.
Zawieszenie Rachonia i Krystiana Krawiela miało związek z wyemitowaniem bezpośrednio przed finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Plastusiowej Dobranocki obrzydzającej Jerzego Owsiaka i WOŚP.
Zostali ukarani, ponieważ w nagraniu znalazł się też banknot z gwiazdą Dawida wyśmiewający Lecha Kaczyńskiego.
W oświadczeniu skierowanym do władz TVP Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich
odsunięcie dziennikarzy nazwa "dokuczliwą karą"
, a materiał, który wyemitowano - "satyrą polityczną":
"Ocena tej animacji nie powinna być powodem do
działania przeciwko dziennikarzom
, a takim jest pozbawienie ich możliwości wykonywania zawodu w mediach publicznych".
"Animacja, która stała się przyczyną tak
dokuczliwej dla dziennikarzy kary,
jest bowiem
satyrą polityczną,
posługuje się więc środkami wyrazu charakterystycznymi dla tego rodzaju gatunku wypowiedzi publicznej i ocenianie jej wymowy według kryteriów dziennikarskiej publicystyki jest błędem" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu Centrum Monitoringu Wolności Prasy.
Dyrektor Centrum Jolanta Hajdasz dodaje w oświadczeniu, że
"tak opresyjne dyscyplinowanie dziennikarzy psuje debatę publiczną i może zagrażać realizacji zasady wolności słowa".
W piśmie
wychwalano także doświadczenie prowadzącego program
Minęła 20
,
przypominając, że prowadził również program
Woronicza 17
, a jego teksty regularnie ukazują się na łamach
Gazecie Polskiej
i
Gazecie Polskiej Codziennie.