Pixnio
Stężenie dwutlenku węgla w atmosferze
po raz kolejny uzyskało rekordowe wartości i jest
najwyższe od 3 milionów lat
. Ograniczenia przemysłowe związane z pandemią koronawirusa i lockdownem
nie spowolniły jego wzrostu
.
Jak donoszą naukowcy z amerykańskiego
Instytutu Oceanograficznego Scripps
oraz
Narodowej Służby Oceanicznej i Meteorologicznej
, poziom dwutlenku węgla w atmosferze w maju przekroczył poziom
417 ppm (części na milion)
, bijąc rekord z maja zeszłego roku o
ponad 2 ppm
.
Maj zazwyczaj jest okresem, w którym poziomy dwutlenku węgla w atmosferze są najwyższe. W kolejnych miesiącach stężenie CO2 nieznacznie spada w związku z letnimi temperaturami na północnej półkuli i zwiększonym pochłanianiem dwutlenku węgla przez drzewa i rośliny.
Tegoroczne pomiary nie napawają optymizmem, bo ilość CO2 w atmosferze jest obecnie najwyższa od 3 milionów lat. Wzrost jego stężenia rok do roku zwiększa się o 2,4 części na milion -
trzykrotnie więcej niż w latach 60. ubiegłego wieku
.
Jak przypomina The Washington Post, molekuły dwutlenku węgla kumulują się w atmosferze i
utrzymują się w niej nawet przez 1000 lat
. Poziom CO2 będzie więc rosnąć, dopóki jego emisja nie zostanie ograniczona do zera.
Choć istniała szansa, że pandemia koronawirusa i związane z nią ograniczenia w przemyśle spowolnią ten wzrost, działanie w celu zmniejszenia emisji CO2 musi być
bardziej systematyczne
.
- Ustaliliśmy, że emisja dwutlenku węgla pochodzącego ze spalania paliw kopalnych od stycznia do kwietnia
spadła o 8%
, z 12 miliardów ton w 2019 roku do 11 miliardów w 2020 roku - powiedział
Rob Jackson
z
Uniwersytetu Stanforda
.
- Miliard ton to dużo, ale nie na tyle dużo, by przełożyć się na ogólne statystyki - dodał.