W Warszawie odbędzie się marsz organizacji ekologicznych, domagają się ogłoszenia alarmu klimatycznego

Ponad 50 organizacji ekologicznych, w tym

podpisało apel do Sejmu, Senatu i Prezydenta, w którym

W związku z tym w weekend w Warszawie odbędą się protesty i demonstracje, a na poniedziałek zapowiedziano blokadę ulic stolicy.

Jak tłumaczy Extinction Rebellion, środki nacisków są niezbędne, ponieważ

Aktywiści przypominają, że nawet w rządowej polityce ekologicznej 2030 prognozuje się ekstrema temperatury, częstsze susze czy większą intensywność opadów. 

- Przestańcie się łudzić, że jakoś to będzie. Zacznijcie działać! To od Waszych decyzji zależy czy uchronimy nasz kraj przed klęskami żywiołowymi, gwałtownymi wzrostami cen żywności, niedoborami wody i jedzenia, masowymi migracjami.  To od Was zależy czy zostaniecie zapisani na kartach historii jako bohaterowie, czy osoby, które przyczyniły się do przyspieszenia katastrofy klimatycznej - apeluje do władz

z ER.

W sobotę przez Warszawę przejdą

. Każdy z nich rozpocznie się w innym miejscu i będzie miał inny kolor, symbolizujący emocje, które towarzyszą ludziom w związku z katastrofą klimatyczną: miłość (czerwony), smutek (niebieski), nadzieję (zielony) i bunt (żółty). Na Jazdowie stanie natomiast

, w którym odbędzie się debata 

. Wezmą w niej udział  przedstawiciele Extinction Rebellion, WWF, Greenpeace,  Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, Strajku dla Ziemi, Polskiej Zielonej Sieci i Polskiego Alarmu Smogowego.

W niedzielę w miasteczku będzie można natomiast posłuchać

, wśród zaproszonych gości są m.in. W

bohater filmu

.

W poniedziałek

 

- Politycy muszą nas usłyszeć. Jesteśmy głosem młodych ludzi, którzy martwią się o swoją przyszłość, rodziców przerażonych wizją życia, jaka czeka ich dzieci, babć i dziadków zatroskanych o los swoich wnuków - tłumaczy

z ER. 

Przypomnijmy, że blokady ulic są metodą protestu często wykorzystywaną przez Extinction Rebellion na całym świecie. W zeszłym roku aktywiści zorganizowali m.in.

, która spowodowała ogromne zakłócenia w ruchu. Ponad 300 osób zostało aresztowanych.

Zobacz też: