19-letnia
Billie Eilish
kilka dni temu potwierdziła, że w lipcu ukaże się jej drugi album,
Happier Than Ever
. Tymczasem promujący ją singiel
Your Power
, który premierę miał 29 kwietnia, ma już 30 mln wyświetleń na YouTube i trafił na "kartę na czasie".
Billie promuje nową płytę również na
okładce brytyjskiego Vogue'a
. Sesja, w której piosenkarka pokazuje się z zupełnie innej niż dotąd strony, wzbudziła wiele emocji. Sama okładka pobiła natomiast
rekord Instagrama
: wpis Billie uzyskał
milion polubień zaledwie w sześć minut
. Teraz ma już ponad 14 milionów lajków.
19-latka na zdjęciach Craiga McDeana występuje w blond włosach, gorsetach i bieliźnie. Jak czytamy na stronie Vogue'a
pomysł na sesję wyszedł od samej wokalistki
. W wywiadzie Billie tłumaczy, że gorset założyła po to, aby wyglądać lepiej. Jak dodała, spodziewa się krytyki ze strony tych, którzy uważają ją za ikonę ruchu body positive.
-
Mogę zrobić, co zechcę, to moja sprawa.
Chodzi o to, żeby czuć się dobrze. Jeśli chcesz się poddać operacji, to zrób to. Jeśli chcesz założyć sukienkę, która sprawi, że ktoś pomyśli, że wyglądasz w niej za grubo, pie**ol to - jeśli czujesz, że wyglądasz dobrze, to wyglądasz dobrze - mówi piosenkarka.
- Pokazywanie swojego ciała czy skóry - albo zakrywanie ich - nie powinno decydować o tym, czy należy ci się szacunek - dodaje.