Od czwartku w wielu miastach w Polsce trwają
protesty przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego
w sprawie aborcji. Na ulicach Warszawy zgromadziło się wczoraj co najmniej 10 tysięcy osób. Kolejne demonstracje zaplanowano na dziś, na poniedziałek Strajk Kobiet zapowiada natomiast blokady ulic.
Poruszenie, które wywołała decyzja Trybunału, nie podoba się m.in. prawicowym publicystom.
Rafał Ziemkiewicz
w najnowszym wpisie na Twitterze krytykuje protestujących za wulgarne hasła.
"Po wczorajszym twierdzę, że dla rozjuszonej dziczy na ulicach nie ma znaczenia pod jakim dziś akurat hasłem - aborcja, sądy, klimat czy blm (bo to problem całego Zachodu).
Mają dla nas, normalsów jedyny przekaz: "nienawidzimy was wy k..y ch... wam w d... wyp..., i w ogóle ch...!"
- pisze Ziemkiewicz.
"Szczególnie charakterystyczne jest
doprowadzenie przez lewicę do kompletnego zbydlęcenia młodych kobiet.
Wśród manifestujących
dominuje typ agresywnej, wulgarnej ku****i
- takiej jak np. ta, co opluła Jaoka" - dodaje.
Wygląda na to, że wulgarne hasła przeszkadzają też Telewizji Polskiej: