Przed drugą turą wyborów prezydenckich
Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski
próbują przekonać do siebie jak największą liczbę wyborców, szczególnie tych, którzy głosowali na
Krzysztofa Bosaka
. Zdaniem ekspertów, to właśnie wyborcy kandydata Konfederacji mogą zadecydować o ostatecznym wyniku drugiej tury.
Politycy próbują więc uzyskać poparcie kandydata konfederacji. Tak wyobrażamy sobie ich rozmowy:
Tymczasem europoseł PiS
Adam Bielan
we wczorajszym
Gościu Wiadomości
już podziękował Bosakowi
za wsparcie Andrzeja Dudy
.
- Jestem przekonany, że
wyborcy Konfederacji nie dadzą się nabrać na umizgi Rafała Trzaskowskiego
. Cieszy mnie deklaracja Krzysztofa Bosaka, który
powiedział, że weźmie udział w wyborach i nie zagłosuje na Trzaskowskiego
. Dziękujemy za to wsparcie - powiedział.
Krzysztof Bosak
zarzuca jednak Bielanowi kłamstwo
i prosi, by nie dezinformował opinii publicznej.
"
Twierdzenie, że powiedziałem dzisiaj na kogo zagłosuję lub nie zagłosuję jest kłamstwem
, panie europośle @AdamBielan. Proszę nie dezinformować opinii publicznej korzystając ze swojego uprzywilejowanego dostępu do zawłaszczonych przez Was mediów publicznych" - napisał na Twitterze.
Wcześniej Konfederacja wydała oświadczenie, w którym jednoznacznie podkreśla, że
"nie udziela poparcia żadnemu z kandydatów".