Teraz, inspirowany dymisją
Łukasza Szumowskiego
, Komarenko nagrał prawdziwy
hymn koronasceptyków
, utwór
Kity i mity
.
"Ten oto człowiek, nasz niewydarzony Minister (Nie)-Zdrowia Łukasz Szumowski w zeszłym tygodniu podał się do dymisji. Potem szybko spakował rzeczy i wyjechał na urlop do "pustoszonej przez koronawirusa" Hiszpanii.
Nagrałem pieśń: dla pana Szumowskiego pożegnalną, dla następcy - ku przestrodze.
Mam nadzieję, że słowa piosenki głęboko zapadną w pamięci słuchaczy, a naród polski w przyszłości rozliczy autorów katastrofy gospodarczej wywołanej
pandemią
" - zapowiadał.
"Kity i mity to jest Świat, w którym dzisiaj żyjemy. Utwór dedykuję
uciekinierowi z Ministerstwa Zdrowia
profesorowi Łukaszowi Szumowskiemu i jego następcy ku przestrodze" - napisał, udostępniając utwór na Facebooku.
W Kitach i mitach Komarenko śpiewa m.in., że
Polska to "kraj wielkich obostrzeń"
. Większość utworu poświęcona jest jednak Szumowskiemu.
"To nie Białoruś, nie Szwecja, tu mamy kraj obostrzeń wielkich. Maski, w internecie lekcja, minister w telewizji leci, on nam odetchnąć nie da i pozamyka mały biznes.
Już w całej Polsce wielka bieda, sam nie ma maski, w dup*e ma gwizdek
" - brzmi pierwsza zwrotka.
W refrenie słyszymy natomiast słowa:
"Komu minister wciskasz kity i kogo chcesz jeszcze zniewolić? Pora obalić twoje mity, abyś przestał już biadolić".