fot. westcombedairy.com
Brytyjska firma
Neal’s Yard Dairy
zajmująca się
dystrybucją serów rzemieślniczych
oświadczyła, że
straciła oprawiony w płótno ser cheddar o wartości ponad 300 000 funtów
. Firma miała zostać oszukana przez nieuczciwego nabywcę podającego się za legalnego dystrybutora hurtowego dużego francuskiego sprzedawcy detalicznego. Łącznie skradziono 22 tony sera.
Obecnie Neal’s Yard Dairy współpracuje ze służbami, by ustalić prawdziwą tożsamość oszusta i jego ewentualnych współpracowników. Firma przekazała, że pomimo "znaczącego ciosu finansowego" dotrzyma swoich zobowiązań wobec dostawców skradzionych serów:
"Neal’s Yard Dairy podejmuje obecnie kroki, aby zaradzić tej sytuacji, aby zapewnić zarówno stabilność finansową, jak i dalszy rozwój brytyjskiego sektora serów rzemieślniczych" - przekazano.
Łupem oszusta miały paść trzy rodzaje serów rzemieślniczych:
Hafod Welsh Organic Cheddar, Westcombe Cheddar i Pitchfork
Cheddar
. Sery te miały być wielokrotnie nagradzane podczas branżowych wydarzeń:
"Sery te zdobyły wiele nagród i należą do najbardziej poszukiwanych serów rzemieślniczych w Wielkiej Brytanii" - stwierdziła firma.
Dystrybutor serów uważa, że to wysoka cena tych trzech konkretnych serów sprawiła, że stały się one łupem przestępców. Za 250-300 gramów skradzionych przysmaków trzeba zapłacić od 7,15 do 12,90 funtów.
Jeden z producentów, Tom Calver, przedstawiciel Westcombe Dairy w rozmowie z Guardianem przyznał, że jest zszokowany sytuacją:
- Proces produkcji tego sera rozpoczął się prawie trzy lata temu, kiedy zasialiśmy nasiona na paszę dla zwierząt. Ilość pracy, która została włożona w opiekę nad krowami i stosowanie najlepszych praktyk rolniczych aby wyprodukować najlepszy możliwy ser, jest nie do oszacowania. I żeby to zostało skradzione, to jest absolutnie straszne - powiedział.