Zarówno
papież Franciszek
, jak i
premier Węgier Victor Orban
są
krytykowani za swoją postawę wobec wojny w Ukrainie.
Głowa Kościoła do tej pory nie wypowiedziała się krytycznie wobec działań Rosji w Ukrainie. Co więcej stwierdził, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za tę sytuację:
Z kolei Victor Orban utrzymuje dość przyjazne relacje z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Polityk wielokrotnie podkreślał, że Węgry nie poprą sankcji związanych z odejściem od zakupu rosyjskiego węgla i gazu. Orban zapytany także przez dziennikarzy o masakrę w Buczy, której dokonali rosyjscy żołnierze stwierdził, że należy wszystkie doniesienia na ten temat sprawdzić w sposób niezależny, gdyż "żyjemy w czasach masowej manipulacji".
Co ciekawe wczoraj
doszło do spotkania papieża Franciszka z Victorem Orbanem
. Franciszek i Orban mieli rozmawiać o pokoju.
"Poprosiłem papieża Franciszka o wsparcie naszych wysiłków na rzecz pokoju. Według premiera logika historii Węgier podpowiada, że Węgry zwracają szczególną uwagę na Watykan" - napisał węgierski sekretarz stanu ds. komunikacji i relacji Zoltan Kovacs w mediach społecznościowych cytując Orbana.
Orban miał sam poprosić o audiencję w Watykanie. Spotkanie trwało około
40 minut.
Poprzednie spotkanie miało miejsce niespełna rok temu - 12 września w Budapeszcie przy okazji 52. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego, którego zakończeniu przewodniczył papież Franciszek.