Francuska rozgłośnia France Bleu opisuje historię, która wydarzyła się 23 czerwca w pobliżu
elektrowni jądrowej nad regionem Ardeche
. Jeden z najnowocześniejszych francuskich myśliwców Dassault Rafale został wysłany do sprawdzenia
małego samolotu
, który przekroczył wyznaczoną do poruszania się przestrzeń powietrzną.
Pilot maszyny miał
nie reagować
na wezwania dowództwa sił lotniczych mimo tego, że myśliwiec leciał tuż obok niego. W pewnym momencie doszło jednak do nietypowej sytuacji. Pilot małego samolotu otworzył drzwi i
wyrzucił z kokpitu kilka paczek z białą substancją w środku.
Następnie maszyna wylądowała na lotnisku Aubenas Vals Lanas a jej pilot
próbował uciec. Okazało się, że samolot był
zarejestrowany w Polsce
, a jego pilotem był również mężczyzna z
polskim obywatelstwem
.
Służbą udało się go zatrzymać. Mężczyzna był w przeszłości zatrzymywany za przestępstwa narkotykowe. Śledczy, którzy przeszukiwali teren znaleźli w okolicznej wiosce 15 paczek, zawierających prawie
31 kilogramów metamfetaminy
.
Oprócz tego w samolocie, w którym leciał Polak, znaleziono
45 tysięcy euro w gotówce
. Mężczyzna trafił do aresztu.