Słupska policja poinformowała o
ukaraniu mężczyzn,
którzy chwalili się na
TikToku
niebezpieczną jazdą na masce samochodu. Dzięki analizie nagrań udało się ustalić ich tożsamość. Kierowca stracił prawo jazdy i usłyszał zarzuty, a pozostali uczestnicy "zabawy" otrzymali mandaty.
Mieszkańcy gminy Smołdzino rajd na masce samochodu urządzili sobie po koniec stycznia. Jeden z nich nagrał to i wrzucił na TikToka. Na filmach widać było, jak
pasażerowie siedzą na masce oraz w bagażniku
, a kierowca wozi ich po ulicach Smołdzina.
Na nagrania uwagę zwrócili policjanci z Wydziału ds.Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją słupskiej komendy. Zabezpieczyli filmy i przekazali je policjantom z komórki do spraw wykroczeń drogowych.
"
Dokładna analiza materiałów video, a także zabezpieczenie kolejnych nagrań
, które zarejestrowały kamery okolicznego monitoringu pozwoliły na ustalenie tożsamości wszystkich uczestników tej niebezpiecznej i nieodpowiedzialnej zabawy" - informuje w komunikacie Komenda Miejska Policji w Słupsku.
Wszyscy mężczyźni, których widać było na nagraniach, to mieszkańcy gminy Smołdzino. Autem kierował 24-latek, pasażerowie mieli od 25 do 48 lat.
24-letni kierowca usłyszał
zarzuty
spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym, przewożenia pasażerów bez wymaganych pasów bezpieczeństwa, niestosowania się do obowiązku ruchu prawostronnego, a także przewożenia zbyt dużej liczby pasażerów. Sąd zatwierdził już wniosek o ukaranie kierowcy. Wszyscy pasażerowie zostali natomiast ukarani
mandatami
.
Słupska policja przy okazji apeluje o odpowiedzialność na drogach i przypomina, że "internet jest źródłem informacji również dla policjantów, którzy analizują publikowane w nim treści".