Władimir Putin
odwiedził ośrodek szkoleniowy rosyjskich linii lotniczych Aerofłot. Z tej okazji zorganizowano bankiet z udziałem
stewardes
, a dyktator tłumaczył im sytuację w Ukrainie.
Putin zapewnił między innymi, że
"operacje wojskowe" w Ukrainie przebiegają pomyślnie
i zgodnie z planem. Wspomniał również, że wynikające z tego zachodnie sankcje "wyglądają, jak wypowiedzenie wojny".
Ostrzegł, że każda próba wprowadzenia strefy zakazu lotów nad okupowanym krajem będzie postrzegana jako
udział w konflikcie zbrojnym
.
"Prezydent pogratulował uczestnikom spotkania zbliżającego się 8 marca i życzył wszystkiego najlepszego. Zauważył, że na początku ubiegłego wieku w lotnictwie w naszym kraju pojawiły się pierwsze kobiety, znakomicie sprawdziły się podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, znamy wszystkie te słynne nazwiska pułków kobiecych, jak walczyły. A teraz pracują na wszystkich stanowiskach" - napisano w depeszy Rosyjskiej Agencji Prasowej TASS.
Wiele osób zwraca uwagę, że nagranie zostało zmanipulowane, a Putina prawdopodobnie nie było w ogóle w pomieszczeniu z kobietami. Świadczy o tym moment, w którym jego dłoń "przenika" jeden z mikrofonów.