fot. East News
Dziennikarka TVN i TVN24
Justyna Pochanke
poinformowała dziś, że
po 19 latach kończy współpracę ze stacją
.
"Nie planowałam tego, ale takie nieplanowane decyzje są najuczciwsze. A to jest moja decyzja.
Chciałam się z Wami pożegnać
" - napisała w pożegnalnym mailu do pracowników
Faktów
i TVN 24.
W oficjalnym komunikacie Pochanke podziękowała współpracownikom i widzom:
"Dostałam więcej, niż sobie wymarzyłam i dałam z siebie, ile mogłam.
Za wszystkie lata z całego serca dziękuję ludziom, z którymi pracowałam i którzy nigdy nie zawiedli
- ekipie
Faktów
i TVN24. Widzom - bo byli dla mnie siłą i dowodem na to, że nie wszystko da się podzielić. I Mariuszowi Walterowi - bo stworzył to miejsce. Nie pożegnałam się na antenie i dobrze.
Fakty
nigdy nie były łzawe” - dodała.
Michał Samul, szef Pionu Informacji TVN
oraz redaktor naczelny
Faktów
podziękował dziennikarce za lata współpracy:
"Szanujemy decyzję Justyny, choć przyjmujemy ją ze smutkiem. Justyna to wyjątkowa dziennikarka i osobowość telewizyjna.
Będzie nam brakować jej unikalnego stylu i talentu
do prowadzenia na antenie najtrudniejszych rozmów, niepodrabialnych zapowiedzi prezenterskich, zapału i zaangażowania, z jakim przez
prawie 20 lat współtworzyła najlepsze zespoły dziennikarskie w Polsce
. Pierwszym poważnym dziennikarskim sprawdzianem dla TVN24 był atak na World Trade Center w 2001 roku i to właśnie Justyna relacjonowała go na żywo na oczach całej Polski. Podobnie jak wiele następnych istotnych, dramatycznych i doniosłych wydarzeń - śmierć Jana Pawła II, okres po katastrofie smoleńskiej, kolejne wieczory wyborcze, tysiące wydań Faktów, specjalnych programów oraz setki mądrych i zapadających w pamięć rozmów. Za to
wszystko chcę dzisiaj Justynie bardzo podziękować"
.
Pochanke rozpoczęła pracę w TVN24 w 2001 roku. W 2004 roku została prowadzącą główne wydanie
Faktów
TVN. Wcześniej była dziennikarką Radia Zet.