Wirtualna Polska opisuje dziś
pełną sukcesów karierę
Sylwii Matusiak
związanej z Prawem i Sprawiedliwością. Kobieta zaczynała w sejmowym biurze partii,
była radną z ramienia PiS
. Pracowała tam do 2008 roku, później na dwa lata trafiła do biura prasowego kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Następnie pracowała w biurze poselskim Jacka Sasina, Centrum Informacyjnego Rządu w Kancelarii Premiera, NBP i Giełdzie Papierów Wartościowych, jako dyrektor działu komunikacji i marketingu.
Matusiak ukończyła studia na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego i studia podyplomowe Executive MBA w Wyższej Szkole Menedżerskiej.
W grudniu Matusiak
trafiła do zarządu nieistniejącego jeszcze Centralnego Portu Komunikacyjnego
. W tym roku ma zarobić na tym co najmniej 528 tys. zł. Jak informuje Centralny Port Komunikacyjny, aktualne wynagrodzenie wszystkich członków zarządu, w tym prezesa,
w spółce CPK wynosi po 44 tys. zł miesięcznie.
Lotnisko ma zacząć działać za siedem lat. Obecnie w zarządzie zatrudnione są cztery osoby. Jak podaje WP, rocznie ich podstawowe pensje pochłoną ponad dwa miliony złotych.
Według informacji przekazanych przez CPK,
Matusiak do zarządu została wybrana w drodze konkursu
. Wcześniej zasiadała w radzie nadzorczej tego portu.
Dziennikarze zapytali kobietę o to, w jaki sposób udało jej się zbudować taką karierę:
-
Nie patrzę na moją pracę jako na kolejne szczeble kariery.
Po prostu pracuję i zawsze gram drużynowo. To jest najważniejsze. Praca w biurze prasowym do łatwych nie należ
y. Pracuje się po kilkanaście godzin dziennie, w ciągłym stresie i ciągle z deficytem czasu na wszystko.
To jednak niesamowita szkoła życia i jeśli się ją przejdzie to już sukces - tłumaczyła.
- A trzeba jeszcze znaleźć czas na ciągłe kształcenie się. Dlatego zrobiłam studia menadżerskie EMBA. Bardzo dbam o relacje międzyludzkie. Uważam, że zgoda buduje, a niezgoda rujnuje. Mam szczęście, bo zawsze otaczają mnie świetni ludzie, fachowcy w swoich branżach, wysokiej klasy specjaliści.
Praca przy największym rządowym projekcie, w jakim obecnie pracuję, to niezwykłe wyzwanie, które całkowicie mnie pochłania
- dodała.