Wczoraj
Ministerstwo Obrony Rosji
poinformowało o
"operacji odwetowej"
, w wyniku której w koszarach w
Kramatorsku
miało
zginąć 600 Ukraińców
. Według przekazanych informacji atak miał być odpowiedzią na ostrzał Ukraińców na wojska okupanta skoszarowane w Makijewce. Tam Ukraińcy zniszczyli ogniem artyleryjskim rosyjską bazę wojskową. Według szacunków mogło zginąć 400 rosyjskich żołnierzy.
W rosyjskim komunikacie przekazano, że
zbombardowano "ukryte punkty tymczasowej dyslokacji ukraińskich wojsk
w Kramatorsku. W jednym z internatów miało przebywać ponad 700 wojskowych, w drugim ponad 600".
Do sprawy natychmiast odniosła się strona ukraińska, która przekazała, że
taka sytuacja nie miała miejsca.
- Doniesienia władz Rosji, które ogłosiły, że w ataku na Kramatorsk zginęło ponad 600 ukraińskich żołnierzy, są nieprawdą - oświadczył w niedzielę rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty portalowi Suspilne.
- Ta informacja na tyle odpowiada prawdzie, jak dane, które mówią, że zniszczyli oni nasze wszystkie HIMARS-y. Jest to operacja informacyjna Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej w odpowiedzi na działania Sił Zbrojnych Ukrainy, polegające na uderzeniach w wielkie skupiska ich żołnierzy, ich magazynów i logistyki z pomocą naszych precyzyjnych systemów atakowania. Oni nie mają takiej możliwości - dodał.
Szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko przekazał też, że w Kramatorsku
zniszczone zostały budynki placówki oświatowej
i zakładu przemysłowego oraz spółdzielni garażowej. Dziennikarze postanowili sprawdzić rosyjskie informacje. Okazało się, że
pociski nie naruszyły wspomnianych budynków
.
Reporter Antti Kuronen pracujący dla fińskiego nadawcy Yle Uutise opublikował
zdjęcia
miejsca, które miało zostać zniszczone:
Podobne zdjęcia z Kramatorska udostępnił również dziennikarz włoskiego La Repubblica Daniele Raineri:
"Sprawdzam pierwsze miejsce, akademik 28: pocisk nie trafił w cel, zrobił dużą dziurę w miękkim terenie i nie dotknął budynków wokół" - pisze Raineri.
"Sprawdzenie drugiego miejsca, akademika 47: rosyjska rakieta chybiła celu, znowu. Przed budynkiem jest wielka dziura, lokal jest pusty. To wszystko z Kramatorska" - dodaje.