fot. Urząd Miasta Pszczyna
W mieście Pszczyna na Śląsku zaprezentowano
kolorowe parasolki
zawieszone nad ulicą Bankową. Popularny motyw po raz pierwszy pojawił się w 2012 roku nad ulicami miasta Águeda w Portugalii i szybko zaczął być powielany przez inne miasta na całym świecie.
- Ulica Bankowa, która znajduje się tuż przy starówce jest bardzo popularna, działają tu restauracje, ogródki, odbywają się koncerty na świeżym powietrzu. Postanowiliśmy ją jeszcze bardziej uatrakcyjnić, żeby mogła być rozpoznawana jak np. Mariacka w Katowicach - mówił
Oskar Piecuch
z Urzędu Miasta w Pszczynie w rozmowie z
Gazetą Wyborczą
.
Ponad 300 parasolek będzie chroniło mieszkańców przed deszczem czy słońcem podczas organizowanych tam koncertów.
Inne zdanie ma jednak
Rafał Wróbel
, radny Prawa i Sprawiedliwości. Podczas jednej z sesji rady miejskiej
porównał parasole do tęczowej flagi LGBT+
, a także wypytywał o koszty związane z instalacją.
- Te parasolki kosztują nas, podatników gminy Pszczyna.
To inscenizacja tęczowej flagi pod przykrywką kolorowych parasoli
- stwierdził radny PiS.
Dariusz Skrobol
, burmistrz miasta, odpowiedział Wróblowi, że uważał go wcześniej za poważnego radnego.
Wyborcza
ustaliła, że projekt kosztował miasto około 7 tysięcy zł.