Choć z powodu pandemii
w Niemczech odwołano tradycyjną paradę karnawałową
z okazji Rosenmontag,
Jacques Tilly
jak zwykle zaprezentował w
Dusseldorfie
swoje
słynne platformy z karykaturami
. Tym razem pojawili się na nich m.in. Donald Trump i Władimir Putin, ale również
Jarosław Kaczyński wbijający kołek za pomocą krzyża w leżącą kobietę z napisem "prawo aborcyjne".
Karykatury komentujące polską politykę pojawiają się w Dusseldorfie praktycznie co rok:
Co rok nie podoba się to prorządowym mediom
. Tym razem najbardziej gwałtownie zareagował serwis wPolityce.pl, pisząc o
"skandalicznej karykaturze"
.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w sprawie zareagował już też
Konsul Generalny RP
w Kolonii, który "skierował protest do organizatorów i autorów projektu".
"Rozumiemy i szanujemy charakter nadreńskiego karnawału, ale nie powinien on ranić uczuć i wartości religijnych, które mają wyjątkowe znaczenie nie tylko dla Polaków, ale i dla wielu ludzi na świecie" - cytuje jego oświadczenie PAP.