Warszawa: policja odwiedziła przestępczy startup, który drukował pieniądze i robił konkurencję państwu

Policjanci na warszawskim Bemowie zlikwidowali

. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że w jednym ze sklepów klient próbował

o nominale 100 złotych. Kasjer natychmiast zareagował i poinformował o sprawie policję. Na miejscu policjanci zatrzymali mężczyznę w wieku 32 lat, który miał przy sobie jeszcze więcej podrobionych pieniędzy.

Następnie w wyniku ustaleń policjanci dotarli do

, która w mieszkaniu również

. Funkcjonariusze zabezpieczyli je, a także drukarkę i laptopy, które znaleźli w mieszkaniu.

Śledczym w czasie dalszych prac udało się ustalić inne osoby zamieszane w przestępczy proceder. W tym samym czasie w różnych miejscach zatrzymano jeszcze kilka osób. Jednym z zatrzymanych jest

. Policjanci zastali go w mieszkaniu

. W trakcie przeszukania mieszkania funkcjonariusze zabezpieczyli fałszywe banknoty oraz sprzęt wykorzystywany do ich produkcji. Znaleziono także kilkaset arkuszy z wydrukowanymi polskimi znakami pieniężnymi o nominałach 100 i 200 zł. Oprócz tego zabezpieczano również

.

. Mężczyzna podczas zatrzymania był nerwowy, stawiał czynny i bierny opór, próbował odrzucić od siebie narkotyki. Posiadał przy sobie kilkanaście podrobionych banknotów o różnych nominałach, które zostały zabezpieczone wraz z narkotykami w postaci

.

Policjanci ustalili, że wszystkie osoby były już

. Trzy z nich miały liczne notowania za różne przestępstwa, a wobec dwóch były stosowane już wcześniej środki zapobiegawcze. Wszyscy zatrzymani usłyszeli już zarzuty.

"Pierwszy z podejrzanych w wieku 32 lat usłyszał zarzut za usiłowanie wprowadzenia do obiegu podrobionych banknotów w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, kobieta  wieku 25 lat i 39-letni mężczyzna usłyszeli zarzuty za wprowadzenie do obiegu podrobionych banknotów, mężczyzna odpowie jeszcze za posiadanie narkotyków, natomiast czwarty z nich, w wieku 32 lat odpowie za podrabiane banknotów, a następnie przekazanie ich w celu wpuszczenia w obieg oraz posiadanie narkotyków" - przekazała policja.

"Wobec trójki podejrzanych tymczasowe areszty na 3 miesiące, wobec kobiety zastosował dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania miejsca zamieszkania i terytorium Polski połączone z zatrzymaniem paszportu" - dodano.