Katolicka influencerka Najjjka zasłynęła z komentarzy dotyczących śmierci Izabeli z Pszczyny czy obrażania Ukraińców. Tiktokerka lubi również dawać rady dotyczące seksu. Tym razem wyjaśniła, że
seks oralny jest grzechem
nawet po ślubie.
"Nie chcę robić lodów nawet po ślubie. Dla mnie to
brak szacunku
do samej siebie. Mężczyzna, który WYMAGA tego od partnerki/żony wcale jej tak naprawdę godnie i z szacunkiem nie traktuje. Dla mnie jest to wręcz poniżanie swojej kobiety. Po ślubie chcę współżyć, ale w czystości" - napisała na X/Twitterze, udostępniając wideo, na którym poruszyła omawiany temat.
- Ja nawet po ślubie bym tego swojemu mężowi nie zrobiła. Ja bym się czuła, że mężczyzna mnie nie szanuje wymagając tego ode mnie - wyjaśniła.
Jej zdaniem robienie "loda" w przeszłości było uznawane za brak szacunku do kobiety, jednak teraz seks oralny jest normalizowany przez powszechnie dostępną
pornografię
.
- W związku dwie osoby mają się szanować. Jeśli ja czegoś nie chcę to mój mężczyzna nie ma prawa tego wymagać. Tak samo ja nie mam prawa czegoś wymagać, z czym on by się źle czuł - dodała.
Najjka dodała, że grzech występuje zawsze, gdy "koniec" nie jest w odpowiednim miejscu.