fot. East News
Już jutro odbędzie się
mecz Arki Gdyni z GKS Katowice
na Stadionie Miejskim w Gdyni. Klub piłkarski z Trójmiasta zaprosił na trybuny także
kibiców z Ukrainy
i zaoferował im
darmowe wejściówki
na wydarzenie. Hojność drużyny nie spodobała się wiernym kibicom z Polski, którzy muszą płacić za bilety.
"Wystarczy mieć dokument tożsamości, by odebrać bezpłatną wejściówkę" - napisano na fanpage’u Arki Gdyni:
Bardzo szybko pojawiły się
negatywne komentarze
pod wpisem.
"Kiedy darmowe bilety dla najmłodszych kibiców z dzielnic i FC?".
"Na sektor GOSIR z nimi, a nie że na Górce będą się tułać".
"Barwy praktycznie te same. Ale mimo wszystko mozna zrobic dla tych ludzi bilet za głupia złotówkę a zarobione pieniądze na biletach (wszystkich z tego meczu) przeznaczyć na pomoc dla tych którzy są w naszym mieście".
"Przy tak słabej frekwencji na naszym stadionie proponowałbym zainteresować się naszymi FC z odległych terenów np. Człuchów, Czersk itp i zrobić darmowe wejściówki dla mieszkańców tamtych miejscowości i gmin a nie na siłę ściągać ludzi którzy w Arkę mają wyjebane i po jednym meczu pewnie ich więcej nie zobaczymy".
Drużyna postanowiła odpowiedzieć swoim zdenerwowanym fanom w oddzielnym poście z lekką nutką ironii. Arka Gdynia dosadnie przedstawia rzeczywistość uchodźców wojennych z Ukrainy - ucieczkę, niepewność, strach o swoich bliskich.
"Mija dzień za dniem - wszystkie takie same. Strach i niepewność nie ustępują. Chcesz, żeby Twoje dzieci choć na chwilę o tym zapomniały. W sobotę lokalna drużyna gra mecz, a one kochają piłkę nożną. Widzisz, że
klub oferuje bezpłatne bilety
. Cieszysz się, bo w portfelu masz tylko kilka banknotów. Sprawdzasz szczegóły w poście na klubowym profilu, a potem zerkasz na komentarze pod nim. Może automat coś źle przetłumaczył? Ale chyba nie, bo drugi, trzeci i dziesiąty komentarz są podobne. Czytasz, że
jesteś tu na wakacjach all inclusive, że lokalni kibice nie chcą Cię widzieć na swojej trybunie
. Kolejnych komentarzy już nie czytasz. Mówisz dzieciom, że jutro wieczorem zostaniecie jednak w hali z setką łóżek i trzema łazienkami. W Waszym hotelu na wczasach all inclusive" - tłumaczy klub.
Piłkarze dodali, że chętnie wydadzą darmowe wejściówki wszystkim niezadowolonym fanom. Bilety zostaną wręczone "w towarzystwie nastoletnich Ukraińców, którzy od kilku dni trenują w naszym klubie i chętnie opowiedzą, jak spędzili ostatnie tygodnie":