Polska Fundacja Narodowa
, która od początku swojego istnienia budzi duże kontrowersje, tym razem
zakupiła we Francji jacht.
W stoczni Les Marines de Cogolin zmienia on swoje barwy na nasze narodowe.
Z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości jacht ma przez trzy najbliższe lata promować Polskę
,
rozsławiać naszą historię, startować w najważniejszych regatach świata i ściągać do naszego kraju biznes.
Podobno chodzi także o by
pokazać, że jesteśmy drudzy w produkcji małych i średnich jachtów
- zapewnia Kusznierewicz. Tyle, że jacht który ma promować polskie jachty -
nie jest polski.
Ważny będzie również wyczyn polskiej załogi, czyli rejs dookoła świata na takim jachcie. Ma przepłynąć 40 tys. mil morskich, odwiedzić pięć kontynentów, trzy oceany, wszystkie morza i 100 portów. No i walczyć w najważniejszych regatach, takich jak Fastnet, Newport – Bermuda czy Sydney – Hobart
- powiedział Kusznierewicz.