Facet grał 60 godzin w szachy, pobił rekord świata w ramach charytatywnej zbiórki

Dzisiejszej nocy ok. 3 czasu polskiego padł

. Rozgrywka trwała 60 godzin, a z amerykańskim mistrzem Shawnem Martinezem grał

 Nigeryjczyk mocno zaangażowany w działania charytatywne, na które

zebranych podczas pobijania rekordu.

Całe wydarzenie było zorganizowane na Times Square, gdzie gromadziło się mnóstwo widzów. Aby rekord mógł zostać zaliczony, szachiści musieli

, zaczynając kolejną rozgrywkę po zakończeniu poprzedniej. Przysługiwało im jedynie

. Jednak większość wolnych chwil Onakoya poświęcał na dziękowanie tłumowi za zainteresowanie i dopingowanie.

Wydarzenie zmieniło się w małą kulturową celebrację, ponieważ zebrani Nigeryjczycy nie przestawali śpiewać i tańczyć do rytmu tradycyjnych melodii, a sam Onakoya posilał się ryżem jollof, typowym afrykańskim daniem. Po pierwszej dobie gry stwierdził, że "wciąż ma 100% energii, ponieważ są z nim jego ludzie, wspierający go muzyką".

Na oficjalne potwierdzenie rekordu przez Światowe Rekordy Guinnessa trzeba będzie jeszcze poczekać, ze względu na konieczność dopełnienia formalności. Celem Onakoyi była gra przez 58 godzin, wtedy też nastąpił największy wybuch radości. Niedługo później oznajmił na portalu X, że nie mają zamiaru kończyć aż nie wybije 60. godzina. W tym czasie Nigeryjczyk wygrał każdą rozgrywkę z Shawnem Martinezem.

Tunde Onakoya jest wyjątkowo ważną postacią w Nigerii. Założył fundację

, zajmującą się edukacją dzieci, które ze względów finansowych nie ukończyły szkoły. Organizacja skupia się przede wszystkim na uczeniu ich matematyki i oczywiście gry w szachy, aby rozwijać w nich umiejętności krytycznego myślenia i rozwiązywania problemów.

Rekordowa gra była streamowana w całym Lagos, stolicy Nigerii, na Times Square przybili afrykańscy celebryci, a Bola Tinubu, prezydent Nigerii, opublikował oficjalne gratulacje, jednocześnie dziękując Tundemu za wkład w działalność charytatywną w Afryce. Najczęściej cytowanym zdaniem było motto Chess in Slums Africa, wymyślone przez Onakoyę: "to możliwe, by robić wielkie rzeczy, zaczynając z małego miejsca".