W związku z wysoką liczbą zakażeń i nowym wariantem koronawirusa wciąż powraca
debata na temat obowiązkowych szczepień
. Według danych ECDC w Polsce w pełni zaszczepionych jest niecałe
54% mieszkańców
, niższy odsetek w Unii Europejskiej mają Słowacja, Chorwacja, Rumunia i Bułgaria.
Póki co rząd podkreśla, że o obowiązku szczepień nie ma mowy, podobnie jak o wprowadzaniu wymogu posiadania tzw. certyfikatu covidowego. Takie rozwiązania wprowadzają teraz kolejne kraje, m.in.
Austria
. Tam również w przyszłym roku będzie funkcjonował obowiązek zaszczepienia się.
W jednym z ostatnich wywiadów minister zdrowia
Adam Niedzielski
podkreślał, że szczepienia "są dobrowolne" i jego zdaniem "ludzie powinni mieć prawo wyboru". Nie wykluczał jednak, że niektóre grupy zawodowe powinny podlegać obowiązkowi szczepień.
Okazuje się, że kwestia obowiązkowych szczepień wyraźnie
dzieli
Polaków. Potwierdza to najnowszy sondaż SW Research dla
Rzeczpospolitej
. Na pytanie "Czy Pani/Pana zdaniem szczepienie na COVID-19 powinno być w Polsce obowiązkowe?"
twierdząco odpowiedziało 43,5%
. Przeciwnego zdania jest
40,8%
respondentów, a 15,7% z nich nie ma zdania.
- Udział procentowy respondentów popierających obowiązek szczepień
wzrasta wraz z wiekiem
(32% wśród najmłodszych, 52% wśród najstarszych). Przymus szczepień popiera częściej niż co druga osoba (51%) z dochodami przekraczającymi 5000 zł i ponad połowa (53%) mieszkańców największych miast - komentuje w rozmowie z
Rzeczpospolitą
Przemysław Wesołowski,
prezes zarządu SW Research.