W zeszłym tygodniu
Barack Obama
był gościem gali w Houston, podczas której świętowano
25-lecie Baker Institute
. Na elitarnej liście gości znalazło się
1100 osób
, które w jedną noc zebrały na działalność think-tanku kwotę
5,4 miliona dolarów
.
Były prezydent uświetnił wieczór
30-minutową rozmową z Jamesem Bakerem
, sekretarzem stanu w administracjach
George’a H.W. Busha i Ronalda Reagana
i honorowym przewodniczącym Baker Institute.
W rozmowie chwalił się m.in., że
to on przemienił USA w największego na świecie producenta ropy
. Powiedział też, że obecni na sali
bankierzy powinni mu podziękować, bo to dzięki niemu zarobili tak dużo pieniędzy
.
Odwołał się przy tym do finansowego krachu z 2008 roku i
zwrócił się do pracowników Wall Street
, którzy wtedy go krytykowali.
- Sprawdźcie, gdzie były wasze akcje, gdy objąłem urząd, a gdzie są teraz.
Na co narzekacie? Po prostu powiedzcie "dziękuję"
- powiedział, śmiejąc się.