Jesteśmy podekscytowani tą zmianą
- mówi
Bezos
. Decyzja miała się wziąć z przemyśleń i wizji rozwoju, ale można odnieść wrażenie, że pomogły też naciski polityczne (na przykład senatora
Berniego Sandersa
) oraz afera z wypłynięciem filmu szkoleniowego dla menadżerów,
jak rozpoznawać i zwalczać związki zawodowe
.
Zmiana jest istotna, ponieważ
dotyczyć będzie 250 000 pracowników stałych i 100 000 sezonowych
Amazona. Dla niektórych oznacza to podwyżkę o 100%.
Amazon przyznaje tym samym, że wypłata na poziomie
7,5 dolara za godzinę
nie pozwala na przyżycie. I rzeczywiście, dziesiątki marnie opłacanych praowników "łapało się" na pomoc społeczną wyrażaną w bonach spożywczych. Było więc jasne, że niewielkie płace u tak wielkiego pracobiorcy obciążają budżet państwa.
Niestety, nic nie zapowiada podobnych zmian w Amazonie poza USA: