Georgina Rodriguez
to partnerka i matka dzieci jednego z najpopularniejszych piłkarzy na świecie -
Cristiano Ronaldo
. Obecnie jest jedną z bardziej rozpoznawalnych WAGs. Rodrigez i Ronaldo wychowują 5 dzieci. Cristiano Junior jest synem z pierwszego związku piłkarza, bliźniaki Eva i Mateo zostały urodzone przez surogatkę, a Alana Martina i Bella Esmeralda to dzieci wspólne dzieci pary. Georgina Rodriguez jeszcze większą popularność zyskała dzięki
produkcji Netflixa
opowiadającej o historii jej życia.
Partnerka Ronaldo pochodzi z biednej rodziny. Na początku swojej kariery pracowała jako
asystentka sprzedaży w salonie Gucci
. Tam miała poznać piłkarza. Od tego momentu wspiera go w zawodowej karierze i opiekuje się jego dziećmi.
Rodriguez
poleciała także na mundial do Kataru
, gdzie kibicuje piłkarzowi. Przedwczoraj opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym można zobaczyć ją w
stylizacji
wartej miliony złotych. Same dodatki, które ma na sobie kobieta są warte prawie
10 mln złotych.
Partnerka Ronaldo na trybunach w Katarze miała ze sobą białą pikowaną torebkę od Channel wartą ponad 38 tysięcy oraz
zegarek
Rolex GMT-Master II, oprawiony w 18-karatowe białe złoto z fabrycznymi diamentami, którego wartość szacuje się na ponad
2 miliony złotych.
Oprócz tego celebrytka miała na palcu założony zaręczynowy
pierścionek z brylantem o wartości ponad 3,2 miliona
, oraz
pierścionek z diamentem za 1,6 miliona.
Jednak to nie wszystkie błyskotki, które miała na sobie tego wieczoru partnerka Ronaldo. Kobieta założyła jeszcze
komplet
składający się z naszyjnika, bransoletki i dużych białych kolczyków za ok.
2,4 miliona złotych.
Okazuje się, że słynąca z
zamiłowania do luksusu Rodriguez
nie lubi się nim jednak dzielić z rodziną. Jeszcze nie tak dawno media rozpisywały się o
przyrodniej siostrze
kobiety - Patricii. Siostra celebrytki wystąpiła w hiszpańskim programie
Socialite
, w którym opowiedziała, że od trzech lat jest
bezdomna
i wraz z dziećmi pomieszkuje w opuszczonych budynkach.
- Czasem mam co jeść, czasem nie mam, czasem mam z czego zapłacić czynsz, a czasem nie. Co najbardziej mnie boli, to sytuacja moich dzieci. Ja jestem w stanie przeżyć na kromce chleba, ale moje dzieci, które są jej siostrzeńcami, już nie - mówiła w programie siostra kobiety.
- Georgina, potrzebuję pomocy, jesteś moją siostrą. Wiem, że nie ma względem mnie żadnych zobowiązań ani żadnej odpowiedzialności, ale ponieważ jest taka wspierająca i dobra dla innych, to powinna również wspomóc swoich siostrzeńców. Jeśli nie chcesz pomóc mi, pomóż swoim siostrzeńcom - zaapelowała.