W Rosji stale zwiększa się zapotrzebowanie na mistyków, jasnowidzów, kursy tarota i magii. W 2017 roku Rosyjska Akademia Nauk informowała, że w kraju było około 800 tysięcy uzdrowicieli i okultystów, a lekarzy było zaledwie 640 tysięcy.
Tymczasem portal Radia Wolna Europa podał, że na kursy online "technik mistycznych" zapisało się w marcu 2023 roku
20 razy więcej osób niż rok wcześniej
. Czterodniowe szkolenie organizowane przez jedną ze "szkół okultyzmu" kosztuje 8500 rubli, czyli około 380 zł.
Skalę popularności takich praktyk pokazuje wzrost "mistycznych audycji" w rosyjskich kanałach telewizyjnych, które emitują stare programy oraz nowe produkcje. To największy wzrost od czasów uzdrowiciela Anatolija Kaszpirowskiego, który zasłynął również w Polsce. Mężczyzna pojawił się w mediach po upadku Związku Radzieckiego.
- Wróżenie z tarota staje się formą
magicznego uspokojenia
w tych niespokojnych czasach, magiczną pigułką na rozwiązywanie problemów - mówiła psycholog z Petersburga Jelena Oster w rozmowie z Wolną Europą.
Jej zdaniem ludzie pragną stabilności, dlatego pociąga ich magia, która daje poczucie kontroli nad światem zewnętrznym. Ponadto brak wiarygodnych niezależnych kanałów informacyjnych w Rosji sprawił, że mieszkańcy zaczęli wchodzić na strony internetowe, które m.in. handlują mistycyzmem.
- W erze cyfrowej, kiedy zaciera się granica między rzeczywistością a iluzją, nasza zdolność do krytycznego myślenia została znacznie zmniejszona. Korzenie myślenia magicznego sięgają głęboko w przeszłość [...] W świecie pełnym nieoczekiwanych wydarzeń, których nie można przewidzieć, rytuały, zaklęcia, wiara w magiczne amulety itp. tworzą iluzję kontroli - dodała.