Bazujący na sztucznej inteligencji program nadzorowania chińskich urzędników o nazwie
Zero Trust
nie tylko nie zawiódł, ale i przerósł oczekiwania swoich twórców.
Program gromadzący dane na temat relacji międzyludzkich, pracy urzędników, ich wpływów na konta bankowe oraz ich codziennych wydatków świetnie wykrywa także próby fałszowania danych. Od początku swojego funkcjonowania, Zero Trust przyłapało na procederze korupcyjnym już
8721 urzędników
.
Nie jest to dużo wobec
65 milionów obywateli pracujących dla rządu
, ale wytropione łapówki opiewały na miliardy dolarów. Należy zaznaczyć, że systemowi podlega na razie tylko... 1% państwowych urzędów.
Problem w tym, że program okazał się tak skuteczny, że zagraża nie tylko szeregowym urzędnikom, ale także tym wysoko postawionym, w związku z czym rząd postanowił ograniczyć jego wdrażanie.
Teraz dowody na korupcję będą ostatecznie oceniane i zatwierdzane nie przez sztuczną inteligencję, ale przez oddelegowanych do tego urzędników.