Wydawałoby się, że problem takich chorób jak
odra
czy
gruźlica
Europa ma już za sobą, a jednak. Rosnąca fala zachowań wywołuje przerażenie. Prym w statystyka wiedzie
Ukraina,
w której od lipca 2017 roku do czerwca 2018 roku zachorowało ponad 26 tysięcy osób.
Rząd, aby uchronić się przed problemem rosnącej liczby zachorowań w kraju, rozważa wprowadzenie
obowiązkowych szczepień dla imigrantów spoza Unii Europejskiej.
Szczepieniami mieliby zostać objęci wszyscy cudzoziemcy i uchodźcy, również ci, którzy w Polsce przebywają krócej niż trzy miesiące.
"Dzisiaj prawo nie wymaga np. od zagranicznych studentów zaświadczeń o szczepieniu przeciwko odrze czy gruźlicy, która staje się dużym problemem wśród osób zza wschodniej granicy" - powiedział
Rzeczpospolitej
wiceminister zdrowia Marcin Czech.
Były
Główny Inspektor Sanitarny Marek Posobkiewicz
, na łamach
Rzeczpospolitej
szacuje, że szczepionki dla imigrantów
kosztowałyby kilkadziesiąt milionów złotych rocznie.
Jednak, w jego opinii, warto ponieść taki koszt, ponieważ w powiązaniu z rosnącym ruchem antyszczepionkowym w Polsce ryzyko wystąpienia epidemii rośnie.
Wciągu 12 miesięcy liczba zachorowań na odrę w Europie zwiększyła się blisko trzykrotnie. Według szacunków
money.pl,
epidemia kosztowałaby w Polsce nawet pół miliarda złotych rocznie.