Dziś rano gościem Roberta Mazurka w
Porannej Rozmowie
na antenie RMF FM był
Paweł Kukiz
. Polityk był pytany o doniesienia, mówiące o tym, że
nie zamierza wchodzić do klubu PiS
, ale będzie miał
odrębne koło
w Sejmie. Przypomnijmy, Paweł Kukiz i politycy jego ugrupowania w ostatnich wyborach parlamentarnych startowali z list Prawa i Sprawiedliwości.
Kukiz stwierdził, że nigdy nie był pisowcem i nie chce być objęty dyscypliną partyjną, która obowiązuje w klubie PiS:
- Byliśmy przekonani, że klub w parlamencie będzie funkcjonował w formule koalicyjnej, że będziemy występowali pod nazwą Zjednoczona Prawica - mówił gość RMF FM.
-
Ja nie jestem pisowcem i nigdy nie byłem
pisowcem. Wchodząc do klubu PiS, w którym obowiązuje dyscyplina klubowa, jednocześnie skazuję się na dyscyplinę partyjną - dodał.
Mazurek zapytał także o to, czy Kukiz poprze kandydaturę
Szymona Hołowni na marszałka
Sejmu. Tutaj polityk stwierdził, że musi porozmawiać o tym z "przyjaciółmi z PiS":
- Będziemy musieli jeszcze o tym porozmawiać z Markiem Jakubiakiem i Jarkiem Sachajko, to będą członkowie koła Kukiz'15.
Musimy o tym porozmawiać z naszymi przyjaciółmi z Prawa i Sprawiedliwości
i wtedy się podejmie decyzję - powiedział Kukiz.
- Polityka to jest układanka. Często jest tak przy głosowaniach, że głosuje się w zamian za jakieś przyrzeczenie, żeby coś utargować. To jest misja samobójcza dla pana Hołowni, ale to jest jego sprawa - podkreślił.
Kukiz przyznał też, że "zagłosuje za utrzymaniem tego rządu":
- Opcji prawicowej, opcji patriotycznej, mimo wszelkich moich zastrzeżeń co do tego, co się działo w różnych instytucjach, spółkach Skarbu Państwa, tego nepotyzmu, pychy, bufonady, arogancji. Uważam, że wybór między dżumą a cholerą jest jednak jednoznaczny. Moje serce mam po prawej stronie. Będę głosował za opcją światopoglądową, która jest mi najbliższa. Nie jestem skrajnym liberałem - zaznaczył.
Polityk odniósł się do przyczyn porażki wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdził, że PiS "przegrał przede wszystkim ze względu na pychę, butę, pewność siebie, lekceważenie":
-
PiS przegrał przede wszystkim ze względu na pychę, butę,
pewność siebie, lekceważenie (...) PiS przegrał m.in. dlatego, że w 2019 robił wszystko, by zdemontować na amen, rozwalić Kukiz'15, gdzie dominował światopogląd konserwatywno-liberalny. Było wiele powodów to był Trybunał Konstytucyjny i wyrok w sprawie aborcji, to była składka zdrowotna dla przedsiębiorców - wyliczał Kukiz.
- Prawica powinna iść bardzo szeroko, nie może być skupiona wokół zakonu PC (...) powinna zwrócić uwagę na młode pokolenie, zwrócić większą uwagę na kobiety - mówił.
Gość Roberta Mazurka odniósł się też do ostatnich wystąpień Jarosława Kaczyńskiego. Stwierdził, że nie przysporzą one partii poparcia:
- Słuchałem
przemówienia Kaczyńskiego
, i o ile się w ogromnej mierze zgadzam z diagnozą całej sytuacji, z treścią tego przemówienia, no to forma była już dla mnie w pewnych momentach
zbyt radykalna, taka korwinowa
(...) za radykalna. Nie pozyska się elektoratu obrażając elektorat drugiej strony - powiedział.