Dziś gorący dzień w Sejmie. Premier
Mateusz Morawiecki wygłosi swoje exposé, a następnie
odbędzie się głosowanie nad
wotum zaufania dla jego rządu
. O głosowanie został zapytany przez PAP
Paweł Kukiz
, który wszedł do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdził, że ma nadzieję, że Mateusz Morawiecki "w swoim exposé Morawiecki nawiąże do konieczności zmian ustrojowych", które miały być wpisane w porozumienie przedwyborcze z Prawem i Sprawiedliwością.
Stwierdził też, że
nie wyklucza poparcia rządu Donalda Tuska
, jednak postawił on swoje warunki w tym zakresie:
- Za Donaldem Tuskiem nie zagłosuję, bo pamiętam, jak on rządził. Oczywiście, zastanowię się nad sposobem głosowania, jeśli Tusk w swoim exposé
podkreśli konieczność zmiany ordynacji wyborczej, konieczność obniżenia progów przy referendach,
konieczność wprowadzenia instytucji referendum prawdziwie obywatelskiego, bez uczestnictwa polityków - podkreślił lider Kukiz'15.
- Jeżeli takie deklaracje złoży, to się zastanowię, ale nawet w momencie zastanawiania się,
będę miał mocno w pamięci słynne "4 razy Tak"
, czyli możliwość wprowadzenia postulatów proobywatelskich przez rządy PO-PSL i które nie zostały wprowadzone - dodał.
Paweł Kukiz nawiązał w swojej wypowiedzi do akcji Platformy Obywatelskiej z 2004 roku pod hasłem "Powiedz 4xTAK dla Polski". Zbierano wówczas podpisy pod wnioskiem o referendum. Chciano zapytać w nim Polaków, czy chcą: likwidacji Senatu, zmniejszenia liczby posłów o połowę, zniesienia immunitetu parlamentarnego oraz jednomandatowych okręgów w wyborach do Sejmu.