Twierdzenie, że starożytna Grecja i Rzym były bardziej zaawansowane od średniowiecza to ogromne i bardzo płytkie uproszczenie i zakłamywanie rzeczywistości.
Przede wszystkim, starożytna Grecja istniała przez wiele wieków i przez długi czas nie była wcale jednym obiektem, tylko rozsianymi państwami-miastami.
Starożytny Rzym istniał przez około 1200 lat zanim upadło zachodnie cesarstwo.
Średniowiecze w Europie istniało przez 1000 lat, licząc od upadku zachodniego cesarstwa, a zatem nie mogło być na samym początku bardziej zacofane niż cesarstwo zaliczające się do Europy i które upadło rok przed rozpoczęciem średniowiecza, zresztą nie wyglądało to tak że dosłownie wszystko co było rzymskie obróciło się w gruzy, tylko przestało istnieć państwo o nazwie zachodnie cesarstwo rzymskie.
Poza tym, mit o tym że w średniowieczu nic nie wynaleziono i że wszystko tylko powoli zmieniało się w błoto i niepiśmiennych wieśniaków to oszczerstwa wymyślone przez ludzi z okresu włoskiego renesansu, którzy sami nie byli dużo bardziej rozwinięci niż ich przodkowie, wciąż byli przemocowymi dzikusami palącymi ludzi na stosie, ale teraz znali dzieła greckich filozofów więc według nich byli lepsi niż ich poprzednicy.
To są ludzie którzy byli przez długi czas kondycjonowani przez prawicowe social media do lęku przed wszystkim co popierają ekolodzy. Ciekawe jaki przemysł mógłby mieć korzyść z braku zaufania do ekologii
Szczerze? Nic mnie to nie obchodzi. Do niedawna nawet nie wiedziałem że ktoś taki istnieje, dopóki urojenia prawakoidalne nie dostały histerii na jego punkcie.