Czego by nie mówić o pewnym ognistowłosym byłym premierze RP, to jednak wierzę, że on akurat bywa czasem w sklepie (a nie tylko podczas ustawianych wizyt z fejkowymi cenami na półkach) i potrafiłby odpowiedzieć po ludzku na takie pytanie. Tymczasem pisowska wierchuszka to jakieś kompletnie oderwane indywidua, które z "ludem" mają kontakt jedynie podczas gospodarskich objazdów przed wyborami...
Zaraz jakiś W*rzecha czy inny Z*emkiewicz napiszą, że w mezozoiku też były wyższe temperatury i nikt nie narzekał, a poza tym będą mogli chociaż hodować winogrona...
Co na to kuce i reszta apologetów wolnego rynku? Chyba trzeba będzie przerzucić się na wenusjańską dobę, bo 24h nie wystarczą na to jeszcze wcześniejsze wstawanie i jeszcze dłuższą pracę...
Ech, Donaldinho ucina linki, wpiszcie sobie w guglach "zrzutka na apartamenty w sercu Warszawy". Zresztą to był kolejny "młody, zdolny byznesmen, któremu złe państwo niszczy interes"...
Sam mam mieszane uczucia co do działalności tej pani... Ale widzę, że te "negatywne komentarze" ograniczają się jedynie do HAHA, GRUBA BABA GDZIEŚ PRZYJECHAŁA I COŚ ZROBIŁA, BEKA XD
Owszem, z cewek odzyskuje się miedź, ale po przerobie pozostaje kupa plastiku i ferrytu, które (z dużym prawdopodobieństwem) trafiłyby potem na jakieś nielegalne składowisko pod lasem.