Co xd? Myślę że dziecko samo w odpowiednim wieku zacznie sobie zdawać sprawę ze swojej płciowości i tożsamości w wieku około 2 lat, i będzie decydować choć w drobnym stopniu co lubi nosić i jak wyrażać siebie samą/samego poprzez konkretne czynności. Twierdzenie że dziecko "ujawni" swoją płeć jak stuknie 18 jest takim absurdem że trzeba mieć chyba iloczyn zamiast ilorazu inteligencji żeby coś takiego powiedzieć.

3,7 miliona to i tak prawie 19 razy mniej niż pieniądze zmarnowane przez samie wiecie kogo i sami wiecie na co.

Co poszło z nią nie tak?

>reklamuj się gdzie popadnie jako firma oferująca pracownikom przyzwoite płace, świadczenia itd

>traktuj ich jak tanie mięso robocze

>bądź zdziwiony że sąd orzeka oczywistość że ci mieszani z błotem ludzie na niskopłatnych stanowiskach nie są przedsiębiorcami

To, że ten wirus nie jest równie niebezpieczny jak dżuma, nie oznacza że trzeba go ignorować. Bo tym tokiem rozumowania można stwierdzić że nie należy leczyć cukrzycy ani profilaktyczne dbać o dietę, bo rak jest gorszą chorobą.

Jeśli komuś nie podoba się maseczka lub przyłbica, to jaki problem zamówić dopasowaną i o konkretnym stylu.

10 minut w sklepie czy busie z zasłoniętą twarzą to nie koniec świata, a moze ochronić starsze osoby przed chorobą i powikłaniami.

*apologetyki

Cóż, osiedla mieszkaniowe czesto oszczędzają/nieszanują zieleni.

Kiedyś dostając takie 2 sadzonki jedną posadziłam obok działki przy lesie, i teraz ma 3 lata i super rośnie.

Druga sadzonka wylądowała pod balkonem, ale po 3 tygodniach życzliwe bąbelki wyrwały je grabkami razem z połową krzaków na osiedlu. Ludzie nie szanują zieleni, nie sadzą nic, współdzielenie mieszkaniowe nie chcą inwestować, a potem są nażekania na za mało zalesione parki czy osiedla, smog i syf.

>mów że jesteś tolerancyjny jak możesz, póki ktoś się nie obnosi

>nie wytrzymuj 5 minut bez przezywania osób LGBT+ dewiantami, organizowania poważnych przedstawień o "dewiacjach" ze Shrekiem w tle, płakaniem nad współczesną rodziną czy akcji dezynfekowania ulic w kombinezonach po paradzie równości.

Nareszcie jakiś news, który naprawdę podnosi na duchu❤️

😱 uwaga😱 fun fact: nie musisz wcale robić sobie zdjęcia w szpilkach, szpanować na instagramie a potem płakać w mediach, żeby móc wpłacić pieniądze na rzecz dowolnej organizacji walczącej o ludzkie życie.

koniec końców i tak niewiele z osób które przejdą szkolenie na terytorialsa są wykorzystywani w wypadku klęsk żywiołowych. Przechodzisz szkolenie a potem żyjesz jak normalny cywil, tylko że w stanie "gotowości do niesinienia pomocy" - ale otrzymujesz nawet w stanie spoczynku 500 zł miesięcznie (chyba że coś się zmieniło i nie jestem na bieżąco), dużo studentów z tego korzysta itd, bo szkolenie to i tak około 2 tygodnie, a potem trzepiesz hajs (chyba że złożysz rezygnację).

Te pieniądze byłyby lepiej spożytkowane na trening prawdziwych żołnierzy - bo ta liczba 26 tys. to w sumie niewiele znaczy, skoro teoretycznie na zgranie oddziału nie wystarczy kilka godzin - ale potrzeba kilka dni

W końcu można usłyszeć głos rozsądku z ust hierarchy kościelnego, który ma ciekawsze rzeczy do roboty niż ingerowanie w prawo cywilne i odwracanie uwagi od prawdziwych problemów kościoła.

Gdyby taka ustawa przeszła (choć wątpię- trudno w Polsce o taką liczbę fanatyków w sejmie) to mielibyśmy drugą Rosję - piszesz książkę w której kobiety trzymają się za ręce albo produkujesz lody w tęczowym opakowaniu- trafiasz do aresztu za szerzenie "ideologii"

"Wystarszy wierzyć" wybacz ale jest to tzw. ślepa wiara.

Z apologetyką problem jest też taki, że jeśli już chodzi o Nowy Testament, to często nawet pomijając różnice w tekstach manuskryptów (tych najstarszych kanonicznych i bizantyjskich), często interpretacja paraboli/przypowieści czy opisów polega na dowolnej interpretacji. Drobne różnice słów stanowią często podstawę apolityki, a one w przypadku tłumaczenia (pallotinum czy NSRV) nie są wiarygodne.

Czyli w skrócie: dla PISu problem z opozycją jest taki, że ona jest

Już nawet przed Covidem wiele teatrów stawiało na transmisje na żywo online w kinach i na internecie (choćby National Theatre Live), bądź tak jak w naszej kameralnej Polsce - udostępnianie nagrań na vod, lub puszczanie spektaklu w tv.

W obecnych czasach taki sposób dzielenia się sztuką coraz bardziej się rozwija i nawet przy niewielkiej widowni umożliwia zarobek producentom i aktorom na tych którzy oglądają spektakle w domu.