Szymon Nieradka
to aktywista, który zwraca uwagę na
nieprawidłowe parkowanie aut
przez kierowców i przepisy, które wcale do tego nie zniechęcają. Zrobiło się o nim głośno w sieci po tym jak w kwietniu tego roku celowo zostawił auto na środku Placu Pięciu Rogów w Warszawie, po to, by pokazać jak niesprawiedliwe i
nieskuteczne są przepisy związane z parkowaniem w Polsce
. Aktywista za nieprawidłowe parkowanie otrzymał mandat w wysokości 100 zł. Z kolei, gdyby samochód stał bez biletu na wyznaczonym miejscu parkingowym, to każdego dnia płaciłby 300 zł kary. Akcja miała pokazać, że w Polsce opłaca się łamać przepisy związane z parkowaniem.
Wczoraj Nieradka pojawił się w
Sejmie
w związku z posiedzeniem zespołu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, na którym poruszany był temat nielegalnego parkowania w polskich miastach. Aktywista, idąc do Sejmu, zwrócił uwagę na
nieprawidłowe parkowanie pojazdów przez posłów
. Kolorowym pisakiem opisywał on auta, które były nieprawidłowo zaparkowane. Wskazywał na konkretne przepisy, które były łamane przez właścicieli samochodów.