fot. East News
Rada Warszawy głosami radnych Koalicji Obywatelskiej
przyjęła wczoraj stanowisko, w którym domaga się
dymisji komendanta stołecznego policji nadinspektora Pawła Dobrodzieja
. Według radnych KO Dobrodziej doprowadził do eskalacji przemocy policjantów wobec uczestników protestu Strajku Kobiet.
Radni KO zarzucili komendantowi stołecznemu policji, że "przeciw pokojowo protestującym mieszkankom i mieszkańcom skierowano ogromne siły funkcjonariuszy policji, agentów służb specjalnych i niezidentyfikowanych osób, które
podczas zgromadzeń zachowywały się agresywnie, używały przemocy, były uzbrojone, używały przemocy z wykorzystaniem pałek teleskopowych i gazu oraz organizowały prowokacje wobec demonstrantów
".
Według rajców Dobrodziej miał podejmować
decyzje, które były umotywowane "politycznie"
.
"Komendant stołecznej policji nadinspektor Paweł Dobrodziej ponosi służbow
ą odpowiedzialność za nieprawidłowości i przekroczenie uprawnień
" - napisano w przyjętym stanowisku.
- My jako klub KO proponujemy stanowisko z żądaniem zdymisjonowania komendanta policji za brutalne działania policji wobec warszawianek podczas Strajku Kobiet - dodała podczas dyskusji na ten temat Agata Diduszko-Zyglewska.
Radni klubu PiS zaproponowali poprawkę do stanowiska, która wykreślałaby części tekstu mówiącego o działaniach policji przeciw protestującym oraz żądaniom dymisji komendanta stołecznego. Została ona odrzucona głosami radnych opozycji.