Logo
  • DONALD
  • UK: RAPORT UJAWNIŁ SZOKUJĄCY ODWRÓT DZIECI I MŁODZIEŻY OD CZYTANIA DLA PRZYJEMNOŚCI

UK: raport ujawnił szokujący odwrót dzieci i młodzieży od czytania dla przyjemności

11.11.2024, 10:00
Fot.: Jonathan Borba - Unslpash / Fot.: National Literacy Trust
Z
danych
przekazanych przez
National Literacy Trust
wynika, że tylko
34,6% osób w wieku od 8 do 18 lat
w wolnym czasie lubi czytać książki. Jest to najniższy wynik od 19 lat, kiedy zaczęto prowadzić pomiary. W porównaniu z poprzednim rokiem oznacza to
spadek o 8,8 punktu procentowego
.
- Wiemy, że dzieci, które czytają dla przyjemności i dzieci, którym się czyta, odnoszą wszelkiego rodzaju korzyści, od zwiększonego słownictwa po znacznie lepsze samopoczucie psychiczne -powiedział laureat nagrody dla dzieci
Frank Cottrell-Boyce. - Jednak dzisiejsze badanie pokazuje, że zbyt często jako naród odmawiamy tych korzyści naszym dzieciom - dodał.
Na największy spadek przyjemności z czytania wskazały
dzieci uczęszczające do szkół średnich
. Jedynie
30%
respondentów z tej grupy wiekowej przyznało, że lubi czytać, natomiast wśród uczniów szkół podstawowych odsetek ten wyniósł
50%
.
- W obliczu rekordowo niskiego poziomu zainteresowania czytaniem wśród dzieci i młodzieży oraz dużej liczby osób opuszczających szkoły podstawowe i średnie bez nabycia umiejętności czytania, niezbędnych do rozwoju, przyszłość całego pokolenia jest zagrożona - powiedział Jonathan Douglas, dyrektor generalny NLT.
Z przeprowadzonej analizy wynika, że
pogłębiła się różnica między płciami w kwestii przyjemności płynącej z czytania
.
28,2%
chłopców
w wieku od 8 do 18 lat twierdzi, że lubi czytać w wolnym czasie, podczas gdy wśród
dziewcząt
odsetek ten wynosi
40,5%
.
Rekordowo niska okazała się również częstotliwość czytelnictwa. Obecnie 20,5% osób w badanej grupie wiekowej przyznaje się do codziennego czytania w czasie wolnym. W  zeszłym roku odsetek ten wyniósł 28%.
Organizacja twierdzi, że stopniowy spadek poziomu czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży obserwowany jest od 2016 roku. Wyliczywszy zalety konsumpcji książek przez najmłodszych, organizacja charytatywna
zaapelowała do rządu w Londynie o powołanie grupy zadaniowej ds. czytelnictwa
i
opracowanie planu działania
w celu rozwiązania problemu spadającej przyjemności z czytania.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »

NAJLEPSZE KOMENTARZE

  • Gość11.11.2024 11:18
    łooo panie, kiedyś to s*ali gdzie stali i nikomu kible potrzebne nie były, i żyli, i swoje miejsce znali w świecie i społeczeństwie
  • Robson11.11.2024 10:14
    Ktoś kto nie czyta książek nie ma nic mądrego do napisania.

20 KOMENTARZY

  • pamej11.11.2024 19:05
    No i spoko. Od zawsze bylo tak ze grupa niepismiennych wiesniakow zaiwaniala na czyjs dochod. Teraz, po nieudanym eksperymencie z powszechna edukacja, przylepia sie ich do telefonow.
    • Gość12.11.2024 11:51
      niepiśmienni to teraz raczej ci co zarabiają z dziedziczenia i pracy innych, reszta pracuje więc musi się kształcić
  • Gość11.11.2024 16:51
    Trzeba rozpropagować czytanie na nowo. Oczywiście od marksa, engelsa oraz innych komuchów z dala. Powinno się ich wpisać na listę tytułów zakazanych.
    • Gość12.11.2024 11:52
      jeszcze by klasa niższa i średnia wiedziały jakim syfem są miliarderzy i późny kapitalizm?
  • KonfedeRazem11.11.2024 16:40
    książka za długo trwa. z takim ADHD jakie ma dzisiejsze społeczeństwo to nie da się przeczytac bo układ nerwowy zaczyna wibrować już w połowie kartki
    • Gość12.11.2024 09:45
      Mam ADHD. Czytam nieregularnie, ale jak już coś chwycę, to pochłonę w dobę kilkaset stron reportażu. W związku z tym: odwal się.
    • KonfedeRazem12.11.2024 10:16
      bo jak masz adhd to jesteś w stanie to zrobić tylko i wyłącznie jak bardzo cię wciągnie. ale wiekszosc osób z adhd ma problem z przeczytaniem dlugiego artykułu nie mówiąc o książce. tak że ty się odwal
  • Gość11.11.2024 13:14
    KIEDYŚ TO BYŁY CZASY, LUDZIE SIĘ RODZILI Z JOYCEM I NABOKOVEM W RĘKU, A TERAZ TO TYLKO ZBYDLĘCENIE I PRYMITYWIZM!!1111
    • Gość11.11.2024 13:14
      /s dodaję dla niekumatych
  • Gościu11.11.2024 13:09
    -Cześć jestem John mam osiem lat, od tiktoka uzależniony jestem od urodzenia, trzeźwy jestem od dwóch tygodni.

    -Cześć John.
  • Gość11.11.2024 11:17
    Jako iż do pracy i z pracy jadę komunikacją miejską, mam okazję szczególnie po południu posłuchać rozmów nastolatków wracających ze szkół maści wszelakiej. No cóż Mickiewiczami z całą pewnością nie są, ale przekrój jest dość dramatyczny rzekłbym. Od młodych osobników potrafiących wypowiadać się elokwentnie, z dużym zasobem słownictwa, prowadzących ciekawe rozmowy, po osobniki trzymające głowy w telefonach i porozumiewające się między sobą odgłosami przypominającymi chrumkanie. Zabawnie to wygląda. Cały przekrój społeczeństwa w wieku nastu lat.

    A co do czytania, cóż wiele osób preferuje audiobooki, ale prawdziwym problemem są ceny książek i to zarówno papierowych jak i elektronicznych. Ceny kosmiczne.

    A do tego dochodzi cyfrowy świat w postaci yt, tiktoka, x i innych platform. Sam uwielbiam czytać, ale jako dziecko wychowane w PRL, swój świat wyobraźni opierałem na bibliotekach i komiksach z kiosku Ruchu. Wtedy niczego innego nie było. Sam się zastanawiam czy mając tak szeroki dostęp do internetu i cyfrowych portali zostałbym takim miłośnikiem książek jakim jestem obecnie? Mam wątpliwości w tej materii.
    • Gość11.11.2024 13:13
      a ja czytać nie uwielbiam, bo kurna niestety muszę zawodowo mielić absurdalne ilości tekstu, i zasadniczo każda osoba, która pracuje umysłowo realnie a nie tylko sobie "mgr" dodaje dla zabawy, czytania ma dosyć, zarówno dokumentu, jak i faktu i beletrystyki. Wolę kontakt z naturą niż brandzlowanie się przy papierze, a od konsumowania wolę tworzyć.
    • Gość11.11.2024 15:23
      Dzieciaki siedzą w telefonach w trakcie podróży komunikacją miejską i ty od razu wnioskujesz, że na pewno przyczyną jest słaba znajomość polskiego. Może po prostu nie chcą przeszkadzać innym podróżnym, a że podróż jest nudna to w trakcie zagladają do internetu. Ty też to robisz. Idę o zakład, że nawet ten komentarz napisałeś na telefonie.
  • Gość11.11.2024 11:09
    No i? Kiedyś ludzie nie umieli czytać i żyli. A jeszcze znali swoje miejsce w społeczeństwie i nie potrzebowali nie wiadomo jakiej wiedzy o świecie bo i po co. Lepie żeby dzieci nie czytały niż były narażone na lewacką propagandę.
    • Gość11.11.2024 11:18
      łooo panie, kiedyś to s*ali gdzie stali i nikomu kible potrzebne nie były, i żyli, i swoje miejsce znali w świecie i społeczeństwie
  • Gość11.11.2024 10:46
    Nie no od kiedy w Polsce szaleje booktook i bookstagram, to u nas racze tendencja jest odwrotna, coraz więcej młodych ludzi czyta
  • Gość11.11.2024 10:07
    sorry, no ale ja wolę pisać niż czytać ¯\_(ツ)_/¯
    • Robson11.11.2024 10:14
      Ktoś kto nie czyta książek nie ma nic mądrego do napisania.
    • Gość11.11.2024 11:06
      ^

      Przedstawisz jakiś dowód na potwierdzenie tego stwierdzenia?
    • Gość11.11.2024 13:11
      no na ten moment Robson jest dowodem, że d*bilem można być niezależnie od wszystkiego innego xD
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA (36)

Nasza witryna korzysta z plików COOKIES ("ciasteczka").
Dowiedz się więcej o COOKIES z naszej Polityki Prywatności.