Logo
  • DONALD
  • DROHICZYN: KOLEJNY KSIĄDZ PRZYŁAPANY NA PISANIU ROZPALONYCH NAMIĘTNOŚCIĄ WIADOMOŚCI, KURIA MÓWI, ŻE ZBADA TEMAT

Drohiczyn: kolejny ksiądz przyłapany na pisaniu rozpalonych namiętnością wiadomości, kuria mówi, że zbada temat

27.07.2022, 09:23
Gazeta Wyborcza
donosi o kolejnym seksskandalu w tzw. katolickiej metropolii białostockiej. Zaledwie kilkanaście dni temu głośno było o wiadomościach i nagraniach, jakie były już rzecznik białostockiej kurii wysyłał nieznajomej internautce.
Ks. Andrzej Dębski
został ukarany, pozbawiono go prawa do wykonywania jakichkolwiek posług duszpasterskich.
Teraz
Wyborcza
publikuje wiadomości
, jakie za pośrednictwem aplikacji randkowej Grindr 24-letniemu Sebastianowi wysyłał
ks. Łukasz Gołębiewski
. To kapelan biskupa Antoniego Pacyfika Dydycza i dyrektor Caritas diecezji drohiczyńskiej. 
Jak relacjonuje 24-latek, ks. Łukasz zaczepił go w aplikacji jako pierwszy.
- Sprawdziłem, czy się ktoś pod tę osobę nie podszywa. Wysłał mi swoje zdjęcia, w tym akty, ale nie nagie. Potem
zapraszał mnie na seks pod konkretny adres
, który zweryfikowałem i okazało się, że to faktycznie jego mieszkanie. Na początku
nie przyznawał się, że jest księdzem
. Po zdjęciu, jakie mi przysłał, jednak go poznałem. To znana osoba. Nieraz pojawiał się przy bp. Dydyczu, którego był sekretarzem, a teraz jest jego kapelanem - mówi w rozmowie z
Wyborczą
.
- Ks. Łukasz
składał mi różnorakie propozycje seksualne
. Wyznawał, że był już w kilku gejowskich związkach i szuka kolejnego - dodaje.
Wyborcza opublikowała fragmenty rozmów. Ksiądz chwali się w nich długością członka i zdradzał upodobania seksualne, np. że lubi
"konkretnie normalnie, po męsku ale z czułością"
24-latek zgłosił sprawę bisupowi Piotrowi Sawczukowi na początku czerwca, później odbył z nim jeszcze 30-minutową rozmowę. Biskup miał jednak tylko
"wyrazić zdziwienie jego niecierpliwością".
Po publikacji
Gazety Wyborczej
kuria drohiczyńska wydała oświadczenie, w którym informuje, że
sprawa "jest badana"
.
"Nawiązując do artykułu zamieszczonego na jednym z portali internetowych na temat ks. Łukasza Gołębiewskiego, Kuria Diecezjalna w Drohiczynie informuje, że sprawa jest badana od półtora miesiąca. Opisany w artykule kapłan zaprzecza, jakoby to on brał udział w niemoralnym i gorszącym dialogu, którego fragmenty przytacza medialny przekaz. Treść wypowiedzi zasługuje niewątpliwie na surową ocenę i jest oburzająca, ale ich autorstwo musi być zweryfikowane na odpowiedniej drodze" - czytamy.
"Tezę medialną o rzekomej zwłoce władzy diecezjalnej w reakcji wobec opisanego kapłana studzi kan. 196 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, który mówi, że "pozbawienie urzędu, stanowiące karę za przestępstwo, może być dokonane tylko zgodnie z przepisami prawa". Ubolewamy nad tym, że
sprawa opisana w artykule daje okazję do mówienia źle o Kościele
i zapewniamy o woli rzetelnego jej wyjaśnienia.
 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA