Wczoraj
policja w Argentynie
zatrzymała
Polaka Marcina Banota
, który
wspinał się na jeden z 30-piętrowych wieżowców
w Buenos Aires. Polak próbował wejść na wieżowiec bez żadnych zabezpieczeń. Służby ściągnęły Polaka na dół, gdy ten był na wysokości 25. piętra, czyli około 125 metrów nad ziemią.
Lokalne media podają, że mężczyźnie grożą poważne konsekwencje. Prokuratura miała już zawnioskować o aresztowanie wspinacza pod zarzutem przestępstwa polegającego na naruszeniu miru domowego lub lokalu komercyjnego. Grozi za to
kara od sześciu miesięcy do dwóch lat więzienia
.
Oprócz tego argentyński szef rządu poinformowała w serwisie X, że będzie domagał się, by Polak
zapłacił za akcję przeprowadzoną przez służby.
Marcin Banot to wspinacz, który w mediach nazywany jest
"człowiekiem pająkiem"
. We wrześniu 2020 roku i w czerwcu 2023 roku wspiął się bez zabezpieczeń na
wieżowiec Montparnasse w Paryżu
, który ma 59 pięter i wysokość 210 metrów.
Z kolei w 2022 roku mężczyzna
wspiął się na hotel Marriott
w Warszawie, a w 2021 roku na wieżę Eiffela.