Związek zawodowy policjantów
ogłosił, że
2 października zorganizuje w Warszawie manifestację
. Oznacza to, że prowadzone od jakiegoś czasu negocjacje między policjantami a
MSWiA
się nie powiodły.
Poniżej treść oświadczenia związku:
Członkowie Zarządu Głównego NSZZ Policjantów reprezentujący wszystkie Zarządy Wojewódzkie w sposób jednogłośny odnieśli się do propozycji przedstawionej przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na spotkaniu w dniu 21 września 2018 r.
Częściowa akceptacja związkowych postulatów
przyjęta została z zadowoleniem i uznana za istotny krok na drodze do osiągnięcia pełnego porozumienia, jednak
okazała się niewystarczająca, by już dziś zawiesić protest i odwołać manifestację zaplanowaną na dzień 2 października
.
Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych, która skupia poza policjantami także strażaków i pograniczników już w marcu wysłała do szefa MSWiA
Joachima Brudzińskiego
list ze swoimi postulatami.
Mundurowi oczekują
podwyżki o 650 zł
dla każdego funkcjonariusza w 2019 r.
i 500 zł
w 2020 r., a także
odmrożenia po dziewięciu latach waloryzacji uposażeń
.
Dziś nowo przyjęty do służby policjant otrzymuje
niewiele ponad 2 tys. zł na rękę
. 3,5 tys. netto dostają dzielnicowy i kontroler ruchu drogowego.
Związkowcy oczekują też wprowadzenia 100-proc. odpłatności za nadgodziny, wprowadzenia pełnopłatnych zwolnień lekarskich za 30 dni w roku i powrotu do dawnego systemu emerytalnego.
Od lipca w ramach protestu policjanci nie wystawiają mandatów za drobne przewinienia. Nie wykluczają zaostrzenia strajku.
Przypomnijmy
pięć smutnych faktów o pracy w polskich służbach mundurowych i centrach powiadamiania ratunkowego
: